Wracam wlasnie ze Slaska Opolskiego. Jest dobrze, a nawet lepiej.
Biskup opolski dr Czaja spotyka sie wlasnie z malzenstwami niesakramentalnymi. Pierwsze slyszalem w kosciele.
Papiez Franciszek tez wprowadza Nowe, bo oglasza, ze odtad beda tez grzechy ekologiczne.
Wiec mowie do Kolezanki Malzonki, ze jak papiez tak, to my w tym roku na Wigilie nie bedziemy sie bili o Srebrna Patelnie. Jedno jedyne danie rybne i koniec. Ryba oczywista ze znaczkiem MSC.
W centrum Gornego Slaska jak zwykle. Zadnej polityki, z telewizji tylko czesko-slowacka naziemna Szlagr TV, a NTO zbiore i moze przejrze juz w domciu. Benzyna po 5,02 super (juz nie tankuje na Orlenie, bo przy wjezdzie szczerzy zeby nerwiacy trzymetrowy Kubica), ryby po bajecznie niskich cenach. Zadnych kielbas, zadnych mies, nawet szeroko reklamowanej "Szynki Szwagra" nie kupilem, caly tydzien tylko ryby. Kilo fileta z dorsza atlantyckiego za 10 euro, co za wspanialy kraj!
Pocieszajace bylo na drogach, ze zero wypadkow. A w drodze powrotnej wszystkie fury jechaly na swieta do hajmatu, a ja prawie ze sam od mojego hajmatu. Przy Wroclawiu lapie w Radio Wroclaw znajoma piosenke - po polsku! Bez zapowiedzi, wiec myslalem, ze juz nie znajde. A tu w domciu rzut oka na strony radia, plejlista, niedziela 13:06 i jest!
Oczywista zwiozlem troche ksiazek, ale o tym po Wigilii.
W radio straszyli, ze beda jakies nowe przepisy drogowe. Ze ntp. kiedy radiowoz cie zatrzyma, policjani wysiadaja i sie zblizaja, to trzeba miec obie rece na gorze kierownicy, bo jak nie to 500-zlotowy mandat albo nawet postrzal w klate. Ale nie wierze w takie bzdury. Polska to nie Ameryka...
A czeski Szlagr TV wyglada tak:
(1051) 1629261