Nareszcie. Na poczatek 4 tygodnie.
Albowiem dzisiaj bylo juz rekordowe 16 tysiecy nowych zachorowan na 80 milionow mieszkancow.
Rano jechalem na zdrowerze przez centrum miasta. Wymiecione. Tych ostatnich, ktorzy sa bez maski lub nalozyli ja niechlujnie, poucza milicja, zyczliwie.
Szkoly jeszcze otwarte, zlobki tez. Zamkniete zostana knajpy, lokale, kina, teatry, biblioteki. Zadnych prywatnych podrózy.I co mnie najbardziej trafia - koniec lokalnej pilki noznej. Chocby nawet w grudniu mialo byc lepiej, to i tak boiska trawiaste juz nie beda graly.
A mialo byc tak pieknie:
Wesole beda swieta w tym roku. Albowiem haslem na listopad jest "Mozliwie malo kontaktów". Prywatnie do 10 osób, w kosciolach 5 na pasterce, bedzie bardzo kameralnie - albo tez nikt nie pojdzie, bo pomysli, ze i tak sie nie zalapie.
Teleewangelisci niespokojni i zadumani:
(358) 1708071
Komentarze