kizak kizak
777
BLOG

07.04.2010 loty 2 Tu-154 oznaczonych "101", czyli blogerska pomoc w identyfikacj

kizak kizak Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Najlepszy dowód na to, że w Polsce system demokratyczny jest fikcją. Jeśli poseł, który mając bezpośrednią legitymację społeczną, nie może dostać informacji od ministra, który takiej legitymacji nie posiada (niejednokrotnie nie posiada nawet polskiego dowodu osobistego czy paszportu), a to oznacza, że nie ma systemu parlamentarno-demokratycznego, tylko system partyjno-biurokratyczny, jak za "komuny" umocowany w kolonialnych realiach.

Chodzi o ustalenie sposobu i miejsca fałszowania zapisów kopii CVR z 10.04.2010 (między znacznikami czasu) w oparciu o zapisy CVR z lotów, które odbyły się 07.04.2010 roku. Dla wagi tematu dodam, iż samolot Tu-154M widoczny na zdjęciach jak niżej, nie uległ zniszczeniu (zniszczeniu 10.04.2010 w Smoleńsku uległ Tu-154, który wyleciał około 1h później - o tym kolejna notka dowodowa), ale jako "tajemnica wojskowa" został prawdopodobnie "odprowadzony" do Aviakoru w Samarze. Kiedy i kto?... Czy wszyscy, którzy to wykonali zginęli 10.04.2010 roku? Czy i czym leciał, jakie miał obowiązki chorąży Remigiusz Muś 07.04.2010 roku?

Proszę o pomoc blogerów, ludzi prawych, zaangażowanych dla prawdy o 10.04.2010 w każdym jego szczególe, najlepiej samych pilotów, którzy nie muszą wcale już brać pod uwagę pokrętnej "tajemnicy wojskowej", o jednoznaczną identyfikację (bo domyślać się i wnioskować możemy z wielu innych przesłanek):

dowódcy - pierwszego pilota (śp Artur Ziętek?) i drugiego pilota, jak na zdjęciach uzyskanych z powiększeń oryginalnych zdjęć cyfrowych z pełnym exif potwierdzone także nagranym filmem z innej ręki z podobnymi kadrami, Tu-154 oznaczonego numerem bocznym "101" z lotu Warszawa (9.50 CET - Smoleńsk 13.20 MSK podejście z kursem 259 XUBS) z 30 + 4 +1 osobami na pokładzie

image

image

image

http://kizak.web-album.org/photo/1788790,tu-154m-klucz-tech

http://kizak.web-album.org/photo/1789863,tu-154m-klucz-tech

http://kizak.web-album.org/photo/1789761,tu-154m-klucz-tech

WNIOSKI KOŃCOWE

Co Państwo na to? Jakie są przesłanki "przeciw" takiemu rozkładowi?
Po przesłuchaniu nagrania http://www.polskieradio.pl/81/1032/Artykul/333614,Artur-Zietek

(Artura Ziętka wspominają chorąży Artur Kowalski i ppłk Bartosz Stroiński z 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego. (PR, kwiecień 2010) ) i przeglądzie zdjęć z dopasowaniem kształtu i rysów twarzy ("pierwsza", "druga" czyt. wg czasu wylotu z Warszawy - trzeba wziąć pod uwagę, że przy "pierwszej" z Mińska Mazowieckiego, jeśli nie ma go na monitoringu z Okęcia, poza tym, że dwa "prawie takie same" samoloty mogły być łatwo zauważone w jednym miejscu, dodatkowo to co wychwycono z filmu Lilientala "wrzuconego" do YT - patrz http://clouds.salon24.pl/306662,tajemnice-okecia-dwa-tu-154-7-kwietnia, na którym są kadry "drugie" zarówno z 07.04.2010, jak i 10.04.2010 (?) - obie z Okęcia! - taki montaż mogła zrobić tylko ochrona Okęcia dysponująca monitoringiem!, którego prawdziwe zapisy SKW obecnie może poszukiwać. Czy dysponuje nagraniamiodlotów z Mińska Mazowieckiego? a biorąc pod uwagę, że zaplanowano CASE z Krakowa i panowie lecący samolotem j/w Graś (wg Petelickiego prawdopodobny autor SMS) i Halicki stamtąd pochodzą, celowe jest sprawdzenie zapisów z tego dnia z Kraków - Balice i zdaje się "to" było wykonalne... Kraków - Balice.

Pierwsza "101" (ochrona i służby kancelarii premiera), 07.04.2010 k 259 XUBS (tzw. tajemnica wojskowa - wylot z Mińska Mazowieckiego?): Robert Grzywna - pierwszy pilot, Ryszard Raczyński (dowódca pułku 36 SPLT) - drugi pilot (na zdjęciu), Piotr Gawłowski - nawigator, Jan Michalak - technik (szef techniki lotniczej 36 SPLT) + rosyjski lider.

Załoga "drugiej" 101 (rozbitej 10.04.2010 z wpisem w FMS z 07.04.2010) (przylot ok. 15.00 MSK), 07.04.2010 k 79 XUBS: Bartosz Stroiński (pierwszy pilot), Arkadiusz Protasiuk (drugi pilot), Artur Ziętek (nawigator), Artur Kowalski (technik) + Grzegorz Pietruczuk (specjalista do Samary)

Wszyscy, a raczej prawie wszyscy, mogli i wrócili jednym samolotem Tu-154 ze Stroińskim i Protasiukiem (oprócz Pietruczuka(?)! Po przekazaniu samolotu ze zdjęć z powrotem do Samary do Aviakor wraz z częściami zamiennymi. W jakim "systemie" odbywały się remonty, a w zasadzie rekonstrukcje Tu-154M Lux w Aviakorze j/n cdn.

Tezy potwierdza Antoni Macierewicz, pisząc prawie wprost, że samolot j/w to przemalowana "102" (kadłub typowy dla Tu-154M na "101" wciąż przed odstawieniem jej do Samary (w tych dniach a może dokładnie 07.04.2010 zostawiono dokumenty i certyfikaty w "101" - kadłub "przejściowy B-2-M", która wróciła z wizyty do Warszawy)

Czytamy Białą księgę Antoniego Macierewicza (ze zrozumieniem!)

"Niesprawnych agregatów autopilota nie zastępowano nowymi, lecz używanymi, wymontowywanymi z drugiego polskiego TU-154M (nr 102), a agregaty wymontowywane z TU-154M nr 101 przekazywano firmie Polit Elektronik, która dostarczała je do Rosji w celu wykonywania napraw w ramach gwarancji"

DWA SAMOLOTY Tu-154 W INTERESUJĄCYM OKRESIE CZASU BYŁY CIĄGLE W 36 SPLT! Nie jak utrzymywano w przekonaniu, że kiedy jeden wrócił z "remontu", to drugi poleciał do Samary!

[51] Ten sposób postępowania, opisany już w Części 2 "Białej Księgi smoleńskiej tragedii", pośrednio potwierdził dyrektor inż. I. A. Marków z "Aviakor", który oświadczył, iż wyrażane przez stronę polską zastrzeżenia "zostały usunięte przez przed­siębiorstwo w drodze zamiany agregatów na odpowiadające warunkom technicznym; zamiany agregatów w czasie eksploatacji przeprowadzała strona polska". (!)

Biała Księga Antoniego Macierewicza str. 83 (169) - zał. 35:
Mjr P.O. z 36 SPLT: "(...)Kpt. K. skontaktował się telefonicznie z ppłk. B. S. i zapytał czy na loty 07.04.2010 zamówid liderów, czy też jest on w stanie wystawić załogę posługującą się językiem rosyjskim. Ppłk. S. przekazał kpt. K, iż jest w stanie wystawić na 7.04.2010 takie ZAŁOGI. Wtedy też zapytałem: a co z lotem 10.04.2010? Ppłk S. za pośrednictwem kpt. K. przekazał mi, iż też poleci załoga posługująca się językiem rosyjskim."
Biała Księga Antoniego Macierewicza (cd. tzw. tajemnicy wojskowej ppłk BS) str. 86 (169) - zał. 37:
Ppłk B. S. z 36 splt: "Na lot 7 kwietnia 2010 r. z VIP (...) samolotem Tu-154M/101 skład załogi był następujący (...) mjr P. II pilot, nawigator chor. G., technik pokładowy chor. K. i stewardessy pani M., pani Ż. i pani Z. oraz kpt. P. jako specjalista. (....) ... obecność kpt. P., jako członka załogi w locie do Smoleoska z dnia 7 kwietnia 2010, podyktowana była, że jako specjalista osprzętu mógł nam pomóc w razie wystąpienia awarii (...) Kpt. P. miał udać się do Samary celem nadzorowania remontu Tu-154M/102. (...)"

10.07.2010 http://m.se.pl/wiadomosci/polska/co-rosjanie-naprawiali-w-tupolewie-remont-tu-154m-_146172.html
"Jak dowiedział się „dziennik Gazeta Prawna”, o awariach opowiadał w prokuraturze kapitan Grzegorz Pietruczuk. Pilot, który prowadził Tu-154M (nr 101) podczas lotu Warszawa-Smoleńsk 7 kwietnia, gdy do Katynia leciał premier Donald Tusk.
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie bada również ostatni remont maszyny z numerem 101.
– Badamy remont i jego okoliczności. Na ostateczne wnioski musimy poczekać, aż dostaniemy dokumentację techniczną samolotu – powiedział „DGP” płk Jan Artymiak z Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Dodał, że teraz dokumenty ma polska komisja badająca przyczyny tragedii."

image

http://anatomia-wybuchu.salon24.pl/532389,silnikowy-wal-czyli-smolenskie-przewalki
https://www.youtube.com/watch?v=6ugFhLUA4oM&t=208s

kizak
O mnie kizak

Zwyczajnie niezwyczajny, jak każdy człowiek, w imię Jego Nowego Przymierza (...) Ludziom brat, panom król (...) Szczęśliwych ludzi nie zbierzesz, dopóki ich nie rozsiejesz - szczęśliwi ludzie nie rosną, dopóki nie dorosną. "Rzekł mu tedy Piłat: A więc jesteś królem? Odpowiedział mu Jezus: Sam mówisz, że jestem królem. Ja się narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie; każdy, kto z prawdy jest, słucha głosu mego." (...) (J 18, 37) Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart Świat, który postrzegamy już "był" - jest tylko odbiciem światła - fali elektromagnetycznej, które chcemy "ujarzmić", a "jest" on tylko dla Tego, który powiedział, że "jest", wcale nie mówiąc przy tym, że tak ma na imię! Stąd "ludzkie" określenie, że Bóg jest światłością (...) "Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli". (...) (J 20, 29) Człowiek, jako społeczność, etycznie musi dojrzeć, czyli dojść do pełnego podobieństwa Boga, by Ten umożliwił mu- czlowiekowi - z jednej strony pełne poznanie, a z drugiej - sam człowiek musi być gotowy własną wolną wolą i umysłem na takie "poznanie", czyli gotowy móc powiedzieć także, że "jest"...gdziekolwiek, w jakiejkolwiek przestrzeni i w jakiejkolwiek chwili liczonej ludzką miarą. Stąd też ludzkie "wzniosłe" myślenie w kategoriach "konwencjonalnego" zdobywania wszechświata, czy też masońskiego "układania" społeczeństwa jest jak budowanie biblijnej wieży Babel...jest jak nauka bez wiary! „Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków. Lecz kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światłości, aby wyszło na jaw, że jego uczynki są dokonane w Bogu.”(J 3, 20-21) „Nie dziw się, że powiedziałem ci: Musicie się na nowo narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha”(J 3, 7-8) „Kto popełnia grzech, jest z diabła, gdyż diabeł od początku grzeszy.”(1J 3, 8) „Po tym poznaje się dzieci Boże i dzieci diabelskie. Kto nie postępuje sprawiedliwie, nie jest z Boga, jak też ten, kto nie miłuje bliźniego swego.”(1J 3, 10) „…jak siebie samego.” (Mt 22, 39) „Dlaczego mowy mojej nie pojmujecie? Dlatego, że nie potraficie słuchać słowa mojego. Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. Ponieważ Ja mówię prawdę, nie wierzycie mi”(J 8, 44-45) „On też sprawia, że wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy, otrzymują znamię na swojej PRAWEJ ręce albo na swoim CZOLE i nikt nie może kupować ani sprzedawać, jeżeli nie ma znamienia Bestii lub liczby jej imienia.”(Obj. 13, 16-17) Specyficzny telifin, prawda? To państwo Bestii, niezwykle wpływowe i posiadające swych żołnierzy w każdym już zakątku świata, niesie ze sobą wojnę, aż po jego krańce. Faktycznie to „okraszona” wojna o władanie pieniądzem! Jego zniewalającą kreacją fizyczną i umysłową, najlepiej nie mającą związku z prokreacją i wytwórczością, bo przecież pieniądz jest tylko dla braci, do których nie zalicza się nie-Żydów, a tym bardziej chrześcijan, którym „przysługuje” jedynie dług! Micwot ase P141/P142 (Powtórzonego 15:3) (?!) , P198 (Powtórzonego 23:21) (?!)...Skoro sądzicie, że przykazań jest 613, choć z jednego zapisu z Tory można sobie zrobić 2-ie wygodnie pasujące micwy, a nawet wyprowadzić oficjalnie 614 micwot, to powiem wam za św. Janem, że ich jest w sumie 666 do „poznania” na kolejnych stopniach „wtajemniczenia”, czy jak wolicie hierarchii. Nietrudno je tworzyć, kiedy trzeba zaspokajać demoniczne żądze w anielskim dobrze opakowanym wydaniu z napisem „dziel i rządź” albo „tylko dla Żydów”, „jesteśmy wyjątkowi”, czy „cel uświęca środki”. „Tu potrzebna jest mądrość. Kto ma rozum, niech obliczy liczbę Bestii - jest to bowiem liczba człowieka. A liczba jego jest sześćset sześćdziesiąt sześć.”(Obj. 13, 18) To 666 micwot jest istotnie znane i będzie tylko temu spośród nas, bo ludzie to jedno, kto pociąga za wszystkie nitki, a znieważając imię Chrystusa (dlatego, że nigdy nie powiedział o sobie Żyd, ale wy o Nim – Samarytanin z demonem (J 8, 48)), prowadzi was, jak właśnie demony, ku wiecznemu potępieniu, w którym nie ma już interwencji Boga, jako Ojca. Czynicie go na zasadzie „nie chcę, ale muszę” potomkiem Dawida, którego tak naprawdę próżno już szukać, w przeciwieństwie do potomków Saula, których jest bez liku. Przecież ta „jedna micwa może zmienić cały świat”, jak powiada chabad – aj waj oczywiście, ale was w nim nie będzie, po czasie Apokalipsy, do której wiedziecie świat. „Dzieci, niech was nikt nie zwodzi! Kto postępuje sprawiedliwie, sprawiedliwy jest wtedy, gdy jak On jest sprawiedliwy.”(1J 3, 7) I tylko taką sprawiedliwością należy się kierować, budując państwo, relacje czy nawet nowy porządek świata, żaden Beit Din jej nie zastąpi…dla dobra wszelkiego człowieka i stworzenia na tej ziemi. Pojąć prawdę bez pychy jest kluczem do błogosławieństwa "i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli."(J 8, 32) Ilość Waszych istnień zliczono 101000001 / 3 = 33666666 + 1 = 33666667

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka