andrzej111 andrzej111
2654
BLOG

"Żarliwi katolicy" z GW, czyli Dominika Wielowieyska i jej przyjaciele też zabrali głos.

andrzej111 andrzej111 Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 140

image

No kto by się spodziewał? No kto? Czyli list grupy zatroskanych katolików ws. zatrzymania Elżbiety Podleśnej.

"Państwo nie jest od rozstrzygania, czy coś jest profanacją, świętokradztwem czy bluźnierstwem" - pisze grupa katolików w liście do Konferencji Episkopatu Polski. Treść listu publikuje magazyn katolicki "Więź". Ten magazyn ma ostatnio tyle wspólnego z katolicyzmem, co  "Tygodnik Powszechny" pod redakcją  ulubieńca TVN ks. Bonieckiego, czy  „Słowo Powszechne” zarządzane prze Tadeusza Mazowieckiego. "Katolicy" podpisani pod listem również.

"My, niżej podpisani członkowie Kościoła, wyrażamy swój sprzeciw wobec użycia policji do ścigania rzekomej profanacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej poprzez wpisanie w aureolę tęczy" - zaczyna się list. "Państwo nie jest od rozstrzygania, czy coś jest profanacją, świętokradztwem czy bluźnierstwem. [...] Wpisanie tęczy nie jest, naszym zdaniem, obrazą uczuć religijnych, gdyż tęcza nie jest symbolem uwłaczającym - przypominamy, że np. Matka Boska Kodeńska ma także aureolę tęczową, a ikona Maiestas Domini przedstawia Chrystusa, którego stopy spoczywają na tęczy, co ma podkreślać Jego jedność i równość z Bogiem Ojcem Wszechmogącym" - czytamy.

"Zwracamy uwagę na brak jakiejkolwiek reakcji ze strony władz Kościoła oraz organów Państwa na przypadki ewidentnej profanacji, jakimi były zjazdy organizacji nacjonalistycznych na Jasnej Górze, podczas których głoszono treści sprzeczne z nauką Kościoła, czy też na skandaliczną wypowiedź ks. bpa Andrzeja Jeża cytującego podczas homilii Wielkoczwartkowej, jako prawdziwe, opinie z antysemickiej fałszywki" - dodają nadawcy listu.

Osoby podpisane pod listem zwracają także uwagę na "zawłaszczanie Kościoła i Polski przez partię rządzącą". Jako argument podają wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o tym, że "kto podnosi rękę na Kościół, podnosi rękę na Polskę". "Jest to sprzeczne z nauczaniem Kościoła, który jest powszechny, a nie polski, nie partykularny, o czym wielokrotnie przypominał ks. abp Stanisław Gądecki, ks. abp Wojciech Polak, czy też papież Franciszek"- czytamy.

Zdaniem sygnatariuszy, "milczenie władz Kościoła wobec roszczeń rządzącej partii do rzekomej obrony Kościoła i wartości chrześcijańskich stanowi przyzwolenie na represjonowanie obywateli z powodu ich przekonań. Tego typu represja została zastosowana wobec Pani Elżbiety Podleśnej, u której przeprowadzono rewizję, zatrzymano ją i skonfiskowano wizerunki Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą", do której zapewne była bardzo przywiązana.

"Naszym zdaniem Państwo, które wtrąca się w sacrum, w istocie rzeczy je desakralizuje, czyni czymś pospolitym, uprzedmiotawia. Upaństwowiona religia, a przez to w rzeczy samej upolityczniona, traci swą sakralność, staje się zwyczajną ideologią, przed czym przestrzegał papież Franciszek. Niesie to dla niej śmiertelne zagrożenie, zatruwa jej religijne i humanistyczne przesłanie" - konkludują autorzy.

Nawet nie chcę podawać autorów, dociekliwi mogą sprawdzić pod podanym linkiem, ale czy przyszło Państwu kiedykolwiek do głowy, że dziennikarze z Gazety Wyborczej będą nam tłumaczyć Ewangelię z polskiego na czerski i objaśniać zasady wiary? Skąd się bierze u nich to przekonanie, że oni wiedzą lepiej? Słyszałem już wcześniej o Tusku, że jest dotknięty ręką Boga, teraz się okazuje, że również cała redakcja z ulicy Czerskiej. Doczekaliśmy ciekawych czasów.


https://fakty.interia.pl/polska/news-list-grupy-katolikow-ws-zatrzymania-elzbiety-podlesnej,nId,2979227

andrzej111
O mnie andrzej111

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo