zhongguo zhongguo
765
BLOG

OSTATNIA KWADRA KSIĘŻYCA – zmierzch Tunguzów

zhongguo zhongguo Chiny Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

 


       Pod wpływem ostatnio przeczytanej książki chińskiej powieściopisarki Chi Zijian zatytuowanej "Ostatnia kwadra księżyca" pragnę przedstawić koczowniczych pasterzy reniferów na "prawym brzegu rzeki Argun".

  Chi Zijian jest autorką 40 powieści w bardzo różnych stylach, została nagrodzona trzema literackimi nagrodami Lu Xun, a za tę powieść uzyskała nagrodę Mao Dun (chiński odpowiednik francuskiej nagrody „Goncourt”) w 2008 roku. Pisarka urodziła się w 1964 roku w pobliżu Mohe, najbardziej wysuniętego na północ chińskiego miasta, ukończyła Uniwersytet w Pekinie. Obecnie jest przewodniczącą Związku Mandżurskich Pisarzy i mieszka w Harbinie - mieście, które zimią fascynuje swoimi lodowymi rzeźbami i pałacami.


                                           image                       


Autorka  ukazuje powoli ginący naród Ewenków. Tunguzi, dzisiejsi Ewenkowie są wędrującym narodem mieszkającym w jurtach. Przodkowie Ewenków utrzymywali się z rybołówstwa, łowiectwa i hodowli reniferów, żyli w lasach na północny wschód od Jeziora Bajkał w Rosji i wzdłuż górnego nurtu rzeki Heilong w Chinach. Później przenieśli się nad środkowy brzeg rzeki Heilong.


                                                                       

 
                                              image 


Podczas dynastii Yuan (1279-1368), nazywano ich "ludem leśnym", a podczas Ming (1368-1644) ludźmi "przemieszczającymi się na grzbiecie reniferów". Podczas Qing (1644-1911) nazywano ich Kemunikanami, potrafiącymi wykorzystywać siłę reniferów do pracy. W 1635 r. Kemunikanie przeszli pod panowanie Mandżurów. W 1732 roku 1600 Ewenków zostało powołanych do ochrony stepów. Za panowania dynastii Qing z powodu wojen Ewenkowie byli zagrożeni wyginięciem.

                                image 

 
                                                                          Rodzina Ewenków z początku XXwieku



Podczas okupacji japońskiej niektórzy z przedstawicieli tej grupy nauczyli się palić opium, a inni jako króliki doświadczalne byli wykorzystywani przez Japończyków podczas eksperymentów bakteriologicznych. Na skutek epidemii różnych chorób, które wówczas występowały, populacja tej grupy etnicznej drastycznie spadła. W 1945 roku pozostało mniej niż 1000. Wraz z rozwojem poprawiły się warunki życia Ewenków, w 1958 roku powstał Autonomiczny Region Ewenków utworzony na północy Mandżurii. Od tego czasu Ewenkowie głównie hodują renifery, zajmują się myślistwem i rybołówstwem.

Większość Ewenków jest animistami. Są oni wyznawcami buddyzmu tybetańskiego, spotyka się również wśród nich adeptów prawosławia, czczą również zmarłych przodków. Myśliwi oddają szacunek niedźwiedziowi. Po zabiciu niedźwiedzia Ewenkowie dokonują serię rytuałów, zawijają głowę, kości, wnętrzności w korę brzozową i w siano potem zawieszają całość na drzewie. Opłakują niedźwiedzia, klękają ofiarowując mu tytoń. Dawniej podobny obrządek pogrzebowy był ofiarowywany zmarłym, dzisiaj zastąpił go klasyczny pochówek. W niektórych regionach każdy z klanów ma swój totem: kaczka lub łabędź są obiektem czci. Dlatego Ewenkowie nigdy nie zabijają żadnego z tych zwierząt.

   Jeszcze do niedawna wśród Ewenków panował zwyczaj wyrywania sobie od najmłodszych lat włosów z głowy w celu całkowitego pozbawienia się zarostu.

   W przeszłości rozproszenie Ewenków spowodowało bardzo nierówny rozwój społeczny wśród członków tej grupy etnicznej. Część z nich była nomadami, inni byli rolnikami, a jeszcze inni łowcami. Ci, którzy zamieszkują  Autonomiczny Region Ewenków są wędrowcami przenoszącymi się ze swoimi stadami w poszukiwaniu rozległych pastwisk. Ewenkowie są wspaniałymi jeźcami. Jak tylko ukończą 6 lub 7 lat, zarówno chłopcy jak i dziewczęta uczą się jazdy konnej. Poza tym dziewczęta uczą się doić krowy i brać udział w wyścigach konnych w wieku około 10 lat. Nieco później posługują się wspaniale lassem.


                                                     image


Tradycyjne święto Ewenków zwane Miluole odbywa się w maju. Całe rodziny wystrojone w odświętne szaty uczestniczą w zbiorowej uczcie, kosztują żywność i przysmaki specjalnie przygotowane na tę okazję.


                                       image 

                                                 Tradycyjne motywy na ubraniach 

Mawia się, że ten naród jest uczciwym, ciepłym i gościnnym. Na powitanie swego gościa ofiarowuje mu tytoń, herbatę z mlekiem i duszoną dziczyznę oraz kiełbasę zrobiną z pyska łosia. Uczta jest hojnie zakraplana lokalnym winem. Jest to czas, w którym nomadzi liczą swoje stada i sa dumni ze swego bogactwa. Młodzi demonstrują swoje umiejetności jeździeckie.


                                         image 


 Gdy Ewenkowie udają się na polowanie pozostawiają cały swój dobytek w lesie, w swym domu „niezamkniętym na klucz”. Inni myśliwi w potrzebie mogą z niego korzystać bez zgody właściciela. „Pożyczone” rzeczy zostaną później zwrócone, kiedy myśliwy spotka się z ich właścicielem. Monogamia jest u nich praktykowana, jednak nie mogą poślubić członka tego samego klanu. Ślub jest okazją do tańca i zabawy. Ich tańce są proste, silne i rytmiczne ruchy nóg, charakteryzują rzetelność, odwagę i optymizm tej grupy etnicznej.

  Mity i baśnie są przekazywane ustnie z pokolenia na pokolenie. Hafty, grafiki i obrazy stanowią część ich sztuki dekoracyjnej spotykanej na tkaninach i na naczyniach domowych. Są oni również mistrzami w rzeźbieniu kory brzozowej (w Mandżurii znajdują się ich ogromne połacie) i cięciu w drzewie wszystkich rodzajów zwierzątek służących do zabawy dla dzieci.

   Rzeka Argun o długości 900 kilometrów tworzy granicę między Chinami i Rosją, znajduje się niedaleko najbardziej wysuniętego na północ miasta Chin - Mohe, dołącza do rzeki Amur (Heilonjiang w języku chińskim), która na 1600 kilometrach jest granicą między dwoma państwami. 


Eksploatacja lasów rozpoczęta w latach 1960 zachwiała życia Evenków i ich reniferów. Lokalne władze próbowały ich osiedlić w sąsiedniej Mongolii Wewnętrznej. Alkoholizm, prostytucja, degeneracja sztuki przodków na  pamiątki dla turystów są konsekwencją sedentaryzacji. W przypadku Ewenków jest poważnym zjawiskiem, ponieważ renifery nie mogą żyć jak bydło w enklawach.

  W opowieści występuje narratorka, której nazwisko nie jest znane, ma ona 90 lat i jest wdową dawnych dwóch przywódców klanu Ewenki. Opowiada nam o własnym życiu i losie Ewenków.  

                             image


  Ewenkowie kochają swoje renifery, które są więcej niż bydłem,  są prawie ich partnerami. Starsza pani mawia:

"Nigdy nie widziałam zwierzęcia o tak delikatnym charakterze, ani tak silnego jak renifer. Może być ogromny, ale jest bardzo zwinny ... To duchy ofiarowały nam renifery. Bez nich byśmy nie istnieli"


image   image  image


   Renifery towarzyszą w wędrówkach nomadów, przy łowach. Żyją na wolności, są oswojone, mają zawieszone dzwonki, dzięki którym powracają każdego ranka do obozu. Ewenkowie nie spożywają ich mięsa, piją jedynie ich mleko i posługują się nimi jako siłą roboczą do transportu. Zwierzęta są główną przeszkodą w bardziej osiadłym życiu.

Jak mawia narratorka:

"Moje renife nie zrobiły nic złego, nie chciałbym ich widzieć uwięzionych. Stanę się głucha, jeśli nie będę mogła usłyszeć odgłosu ich dzwonów, czystego jak płynący strumień”


                                                          image


Las to całe ich życie, ich stożkowe chaty wykonane z kory, skóry i drewna są łatwe w transporcie.


          image                


                                                                                                    image


 Zmarli mają pochówek "na wietrze", ich zwłoki są umieszczone na szczycie drzew. Drzewa muszą być szanowane, nie są wycinane bezmyślnie. Kora brzozy służy do wykonania codziennych przedmiotów i kajaków. Zwierzęta są polowane z szacunkiem. Polowane są małe wiewiórki, których sprzedaje się skórki, bażanty oraz większa zwierzyna jak jelenie, masywne łosie i niedźwiedzie.

Miłość odgrywa ważna rolę, podobnie jak seksualność. Również kobiety odgrywają zasadniczą rolę, nawet jeśli istnieje pewne tabu – płeć piękna zazwyczaj nie poluje i nie może się zbliżyć się do kowali:

"kobieta jest jak woda, gdy zbliży się do ogniska domowego może  ugasić jego płomień".

Mężczyźni są powściągliwi do żon. Żaden z nich nigdy nie prowadzi z małżonką rozmowy. Małżeńska dyskusja ogranicza się wyłącznie do spraw gospodarstwa domowego. Inne intymne rozmowy stanowią ujmę mężowskiej godności, która stanowi najwyższy szczebel rodzinnej władzy. Mężczyźni jednak nigdy nie krytykują swoich żon.

      Powieść ta nie jest ekologiczną broszurą. Jest to wspaniały wiersz o życiu, ludziach i naturze. Styl jest prosty, kilka długich opisów i bardzo żywe dialogi. Ukazane jest życie klanu, które narratorka opowiada własnymi słowami, poruszając codzienność bez spektakularnych wydarzeń i bez większych historycznych tragedii. 

zhongguo
O mnie zhongguo

CHINY - to moja pasja i powołanie. KRAJ, w którym jest najwięcej ludzi do polubienia. JĘZYK, HISTORIA, KULTURA, TRADYCJA ... wszystko mnie interesuje. Wśród moich podróży po Chinach losy wiodą mnie tam gdzie jest zawsze coś do odkrycia </&lt NAGRODA ''za systematyczną prezentację kultury chińskiej i budowanie mostów pomiędzy narodem chińskim i polskim'' (2012 rok)"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka