Ignacy  Baczewski Ignacy Baczewski
1236
BLOG

Uber w Polsce czyli jak wtykają nam bankruta a może nawet trupa.

Ignacy  Baczewski Ignacy Baczewski Gospodarka Obserwuj notkę 1

Pod hasłami wolnego rynku nasi "sojusznicy" zza wielkiej wody usiłują wepchnąć do Polski bankruta aby się pożywił.

Uber to jest praktycznie wirtualna firma no to może i pasuje do naszego wirtualnego państwa. Nie produkuje niczego bo jest to tylko elektroniczna aplikacja stworzona po ta aby doić pieniądze od kierowców i pasażerów.

Powstała z niczego 10 lat temu i dziś jest wyceniana na 100 mld. dolarów. Jeden z założycieli 42 letni Travis Kalanick mimo że od 2lat jest poza firmą mając tylko 8% udziałów jest wart prawie 9 miliardów$.

Firma Uber  podała, że w 2018 r. wygenerowała przychód w wysokości 11,3 mld USD , ale przyznała że poniosła stratę w wysokości 1,8 mld USD i ostrzegła, że w przyszłości nigdy „może nie osiągnąć rentowności” .

To co? Skoro dopłacamy do kopalni to możemy dopłacać do kopalni długów jaką staje się firma Uber?

 Na polskim rynku Uber pełni rolę pośrednika między pasażerami a dostawcami usług transportowych a w zasadzie pasera bo tylko przekazuje pieniądze z kieszeni do kieszeni.  Według Ministerstwa Finansów kierowcy aplikacji Ubera powinni płacić podatki i składki, jednak znając nasze realia czytając "powinni" wiemy że nie płacą a zyski są transmitowane do USA.

Uber jest pomysłem globalistów, opiera się na fałszywej przesłance operacyjnej i nie może utrzymać się bez większej ilości gotówki. dlatego jej dopływ z Polski jest nie do pogardzenia. Ludzie, którzy zostali wciągnięci do pracy dla tej firmy, uważają, że zarabiają duże pieniądze, ale kiedy spojrzysz do tyłu okazuje się że zostajesz ze zużytym pojazdem, kosztami utrzymania auta i benzyny i wszelkimi innymi kosztami.

Zasadniczo otrzymując pieniądze z Uber robisz tak jakbyś brał pożyczkę z banku. Gotówkę otrzymujesz natychmiast, ale; na dłuższą metę musisz spłacić utrzymanie twojego samochodu.  Trzymajcie się z dala od takiego biznesu albo czeka Was  piękna,kompletna katastrofa.

Uber zanotował miliardy dolarów strat choć wielu spodziewało się, że firma w pewnym momencie stanie się rentowna ...
Dlaczego Uber nie jest opłacalny? Przecież nie są właścicielami samochodów, które  prowadzą prywatni właściciele nie płacą za ubezpieczenie, benzynę nie płacą podatków.
Jak to możliwe? Są co najwyżej ekspedytorem. Nie kupują żadnych pojazdów i mają bardzo mało biur. Dużą część swojej reklamy dostają w formie promocyjnych prezentów jak kandydaci na radnych z PO w Warszawie. Wygląda na to, że jest oszustwo typu piramida i tylko patrzeć jak spektakularnie zbankrutują.

Z drugiej strony kierowcy firmy Uber zapewniają mnóstwo potrzebnych przejazdów. Całą dobę dostępne jest tysiące samochodów.  Spełniają swoją rolę gdy dotychczas w godzinach szczytu nigdy nie można było taksówki. Są potrzebne gdy opóźniają się pociągi lub zawiedzie metro, tramwaj czy autobus. Są dostępni gdy nie chcesz chodzić lub nie możesz chodzić, Uber pomaga.

Dlatego trzeba dokładnie rozważyć za i przeciw Zyski i straty obywateli i państwa aby znów nie obudzić się z ręką w nocniku.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka