Maciej Eckardt Maciej Eckardt
355
BLOG

Goliat ruszył na Dawida?

Maciej Eckardt Maciej Eckardt Polityka Obserwuj notkę 3

 „Będziemy podnosili sprawę młodego pokolenia, które w III RP zostało szpetnie oszukane. (…) Młodzi ludzie są dziś bezdusznie wykorzystywani. A co najsmutniejsze, nie ma żadnych działań, by tę sytuację zmienić. Jakby władza godziła się na to, co jest, i zakładała, że jeśli młodzi wyjadą, to problem zniknie”.

– stwierdził w wywiadzie dla tygodnika „W sieci” Jarosław Kaczyński, dodając:

„Co ważne, nie możemy dopuścić, by jakieś niemądre idee na tym wygrały, by niezadowolenie przejęli ludzie, którzy próbują odświeżać niemądre i szkodliwe dla Polski hasła”.

To najciekawszy i najważniejszy według mnie fragment wywiadu. Rację ma pan prezes, kiedy zauważa, że Polska to kraj, który cały czas pokazuje młodym ludziom figę. To właśnie w tej grupie społecznej narasta w tej chwili największy bunt wobec rządowego i opozycyjnego mainstreamu. To jest właśnie ta grupa społeczna, w której hasła formułowane przez Ruch Narodowy i środowiska związane z Marszem Niepodległości zyskują najszerszy odzew. I jest to w tej chwili milcząca politycznie siła. I to milczenie jest na tym etapie, jeśli chodzi o wybór taktyki, przysłowiowym złotem.

Zbrojąc się w milczeniu, Ruch Narodowy ma szansę w krótkim czasie posiąść wystarczającą energię, by dokonać skutecznego rajdu po prawej stronie sceny politycznej. Tego jak ognia się obawia PiS. Stąd słowa prezesa w kierunku młodych, które należy odczytać jako zapowiedź działań przeciwko Ruchowi Narodowemu, który „odświeża niemądre i szkodliwe dla Polski hasła”. Ma rację Kaczyński, obawiając się tego wciąż nie do końca nazwanego ruchu młodych, nie stroniącego od radykalnego języka i bezkompromisowości, odwołującego się do myśli narodowej, której czasy zaczęły sprzyjać.

To dla PiS-u duży kłopot. Specjalizująca się w radykalnym przekazie partia Jarosława Kaczyńskiego zyskała nagle konkurencję, która bezpardonowo weszła na jej teren, wydawałoby się trwale obsikany przez prezesa, na którym pozakładała narodowe obozowiska, do których zaczynają ściągać głównie ludzie młodzi, zniechęceni jałowym charakterem sceny politycznej, której ważnym elementem jest Prawo i Sprawiedliwość. Dlatego PiS nie ma wyboru, będzie atakować Ruch Narodowy, by odwojować narodowo-patriotyczne pozycje. I będzie to atak brutalny, gdzie rannych będzie się dobijać.

Kto wie jednak, czy to czasami nie Goliat ruszył na Dawida.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka