Warszawa jest piękna. Te słowa wychodzące z klawiatury krakusa nawet mnie samego zaskakują i przyprawiaja o zdziwienie. Miłe zdziwienie. Jaka jest Warszawa? Niezwykła. Charakterna. Podwórkowa. Bohaterska. Tragiczna. Nowoczesna. Miasto młodych. Rozrywkowa. Europejska. Naszpanowana. Rozmodlona. Warszawska.
Sa miejsca w Warszawie gdzie czas stanął w miejscu i nic się nie zmiena. Odczuwa się w takich miejscach coś w rodzaju sentymentalnej podróży w czasie. Postrzelane kulami frontony kamienic przypominają o furii bitewnego uniesienia. Słusznego gniewu i euforii i rozpaczy. Kikuty kolumnady z dawnego Pałacu Saskiego nad Grobem Nieznanego Żołnierza salutują - tak jak mogą i tym co im zostało - żołnierzom zmieniającym, w ten jedyny, unikalny, polski sposób, wartę. Brzozowe, proste krzyże nad ostatnimi kwaterami żołnierzy Baonu Zośka na Wojskowym Cmentarzu. Proste a jednocześnie mające w sobie moc niezwykła. Las białych krzyży nad kwaterami dwudziestokilkulatków. Leżą piękni i młodzi a drzewa nad nimi podają cień. Odpoczywają w pokoju. Ich ofiara została przyjęta, choc pewnie niejednemu uniosłaby się brew widząc co się dzieje dzisiaj w Polsce.
Są miejsca gdzie czuć uniesienie i bezmiar dawnej tragedii. Wzruszenie i bezsilną złość do losu i oprawców... Nie jest w sytuacji odczuwania wzruszeń istotne, że ulice zmieniły swój bieg, jeżeli będzie się traktowało koszmar komunistyczenej odbudowy, jako blizny wyrosłe na ranach Miasta. Warszawa jest jak Kobieta. Piękna z naznaczonym bliznami obliczem. To co ocalało z wojennej zawieruchy swiadczy o jej dawnej urodzie. Piękne, stare kamienice z ocalałymi fasadami. Niezwykłe bramy i zachowane podwórza. Na niejednym przetrwały jeszcze warszawskie kapliczki. Opowiadają historie o Warszawie. O zamykanych bramach z kryjącymi się przed łapanką Warszawiakami. Podwórza wciąz pamiętają słowa powstańczej suplikacji...Swięty Boże.Swięty Mocny...Warszawa jest wielkim cmentarzem...w miejscach zaciekłych walk ubywało ludzi a przybywało grobów...pamiętajcie o tym Niemcy i Ukraińcy odwiedzający Warszawe.
Warszawa była miastem balkonów o czym powinni pamiętać dzisiejsi architekci. Warszawa dzisiaj jest miastem nowoczesnym i metropolitarnym. Warszawa jest piękna. Wiele w niej wciąż do zrobienia i nie tylko jest to wyzwanie dla architektów. Apeluje do włodarzy miasta i polityków o większy wysiłek w upamiętnianiu miejsc Martyrologii Narodu Polskiego. Coś się już robi w tym kierunku i przy tabllicach pamięci pojawiają się czasami napisy w języku angielskim. Szczególnie na Starówce. To juz dobry znak ale wciąż jeszcze nie jest to wystarczające. Każda tablica pamięci w mieście powinna miec dodany CZYTELNY napis w języku angielskim. Te na Starówce niestety nie są za bardzo czytelne. Trzeba mieć czasu i dużo dobrej woli aby zbliżyć się i odczytać.
Apeluje zatem do was włodarze miasta i politycy. Informujcie o tragedii Miasta i losie jego bohaterskich mieszkańców. Jesteście im to dłużni.
