Fot. AL
Fot. AL
Lesnodorski Lesnodorski
5255
BLOG

Małgorzata Wasserman: Proszę o uszanowanie tego, co dla mnie jest ważne, tego w co wierzę

Lesnodorski Lesnodorski Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 16

Na prezesie Prawa i Sprawiedliwości, podczas ostatniego pobytu w Krakowie, ogromne wrażenie zrobiła reprezentacyjna sala krakowskiego ,,Sokoła” - miejsce wielu historycznych wydarzeń z udziałem twórców II Rzeczpospolitej, które w ostatnim czasie zostało poddane gruntownej rewitalizacji. I rzeczywiście, trudno przejść obojętnym obok efektu przeprowadzonych prac, możliwych jedynie dzięki puli rządowych środków na konserwację zabytków o randze narodowej.  

W siedzibie Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego Sokół, którego podopieczni ponad 100 lat temu tworzyli fundament drugiej, żelaznej brygady Legionów, najpiękniejsza przez lata była sala główna z dekoracjami wykonanymi w roku 1890 przez malarza Antoniego Tucha. Zdobiły ją m.in. cytaty z „Ody do młodości” Mickiewicza: „Ze słabością łamać uczmy się za młodu!”, „Razem młodzi przyjaciele, w szczęściu wspólnem są wszystkich cele”, a także hasła „sokolskie”, m.in. „Wspólna moc zdoła nas tylko ocalić”.

Przez lata wydawało się, że przywrócenie dawnej świetności temu miejscu (ściany pokrywały warstwy ohydnej, białej farby) nigdy nie nastąpi i że podzieli ono losy innych, niszczejących systemowo w Krakowie miejsc pamięci z czasów odzyskiwania Niepodległości. Niewiele brakowało by doszło do katastrofy budowlanej, gdyż konstrukcji sufitu groziło zawalenie. Środki udostępnione przez rząd Społecznemu Komitetowi Odnowy Zabytków Krakowa umożliwiły remont sali głównej i realizację zamysłu Moniki Bogdanowskiej oraz Krzysztofa Rodaka, którzy wykorzystali w swoim projekcie m.in. motywy malowideł Antoniego Tucha, a także formy roślinne z renesansowych fresków św. Krzyża, nad których renowacją malarz pracował wraz ze Stanisławem Wyspiańskim. Pojawia się tu również motyw belkowanego stropu z auli Collegium Novum UJ, równolatka gmachu „Sokoła”, herby polskich miast oraz wspomniane wcześniej hasła.

Trzeba oddać honor obecnym władzom PTG ,,Sokół” pod wodzą druha mecenasa Konrada Firleja, że dopisały do poprzednich rozdziałów nowe wydarzenia, nie mniej przełomowe. - Jestem tu po raz pierwszy po pełnym odnowieniu tej pięknej Sali – mówił podczas ostatniej konwencji PiS, która odbyła się właśnie w siedzibie PTG ,,Sokół” prezes Jarosław Kaczyński. - Jest to miejsce, gdzie wygłaszałem wiele przemówień. Były wśród nich te bardzo ważne. Patrzę na pana profesora Dudę. Jego syn, który jest teraz prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej, był tu po raz pierwszy przedstawiony jako kandydat. Proszę państwa, zwyciężył, chociaż nikt nie dawał mu szans, może poza mną (śmiech, okrzyki...). Był początek drogi do zwycięstwa, do tego co zdołaliśmy zrobić.

W Krakowie Jarosław Kaczyński zapowiedział kontynuację budowy nowoczesnego państwa, szanującego tradycję i Kościół, zdolnego do rywalizowania z rozwiniętymi krajami Zachodu. - W Polsce po roku 1989 powstał postkomunizm, – mówił Jarosław Kaczyński w Krakowie. - Mieliśmy wówczas do czynienia ze szczególnym rodzajem przejmowania nie tyle władzy, co panowania, bo władza to odpowiedź na pytanie kto rządzi, a panowanie to trwała przewaga społeczna pewnej grupy. Jeżeli ta grupa jest jednolita, jeśli istnieje tylko jedna elita społeczno-. polityczno-, gospodarcza, to wtedy, owszem, istnieją procedury, wybory, różnego rodzaju swobody, ale tak naprawdę nie ma demokracji, gdyż demokracja zakłada istnienie co najmniej dwóch konkurencyjnych elit politycznych. System ten był uzupełniony przez specyficzną ideologię. Przez bardzo uproszczoną, prostacką wersję liberalizmu, permisywizm. Mieliśmy do czynienia z atakiem na wartości, na Kościół, na wszystko co budowało godność narodową. Na wszystko co przeszkadzało w utrzymaniu tego systemu, gdyż było punktem oparcia dla tych, którzy chcieli się temu panowaniu przeciwstawić. 

Małgorzata Wasserman, która zabrała głos po Jarosławie Kaczyńskim, położyła nacisk na budowę silnego państwa.  - Silne państwo to takie, gdzie obywatel sam decyduje o tym czy ma ochotę przejść na emeryturę w wieku 65, czy ma siły i chce pracować dalej. Takie państwo, którego rodzic zdecyduje czy jego dziecko jest gotowe w wieku 6 czy wielu 7 lat. - mówiła. - Dzisiaj, dzięki wprowadzonym zmianom, to państwo sami zdecydujecie choćby o takich kwestiach.

Zwróciła też na słabość procedur demokratycznych w  Polsce.- Bardzo często wymaga się od nas szacunku do ludzi bez względu na rasę, na ich pochodzenie i wyznanie. I my to robimy, szanujemy każdego człowieka, jego przekonania oraz prawa. Niestety nie zawsze jest tak, że szanuje się nasze prawa - to, co dla nas jest ważne. Proszę państwa, ja nie profanuję symboli innych religii i nie obrażam duchownych, przywódców innych wyznań. Proszę więc o uszanowanie tego, co dla mnie jest ważne, tego w co ja wierzę i co czuję. Demokracja nie może działać tylko w jedną stronę.

Obserwatorzy zwrócili uwagę na skandowanie podczas powitania głównych bohaterów konwencji i Prawa i Sprawiedliwości. Dla niektórych stało się ono wydarzeniem pierwszoplanowym, choć to bardziej sprawa wewnętrzna i zagadnienie istotne jedynie dla samych kandydatów. Frenetycznie powitany został przez widownię składającą się z zaproszonych przez PiS gości, prezes Jarosław Kaczyński, radośnie - Małgorzata Wasserman, burzliwie (nieoczekiwanie) Ryszard Terlecki i głośno Andrzej Adamczyk. Organizatorzy zachęcili wszystkich do przedstawienia swoich programów, ale po prezesie zaprezentowała się jedynie Małgorzata Wasserman. Przemowę odpuścił sobie Ryszard Terlecki, który mandat ma w cuglach, skoro umieszczony został w składzie kandydatów pomiędzy dwoma lokomotywami wyborczymi – Małgorzatą Wasserman na ,,jedynce” i bardzo popularnym Andrzejem Adamczykiem na trzecim miejscu listy. No cóż, można odnieść wrażenie, że oklaski rozmaitych aktywistów dla Ryszarda Terleckiego miały zrobić wrażenie głównie na prezesie Prawa i Sprawiedliwości. Kandydaci spieszyli się, gdyż za kilka godzin czekała ich kolejna konwencja w Nowym Sączu.

Zobacz galerię zdjęć:

Fot. AL
Fot. AL Fot. AL Fot. AL Fot. AL Fot. AL
Lesnodorski
O mnie Lesnodorski

Tylko prawda jest ciekawa. Tego nie przeczytasz gdzie indziej. Ripostuję zwykle na zasadach symetrii. Wszystkie umieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka