Aspiryna Aspiryna
493
BLOG

Nasz rząd trzeba wzmacniać

Aspiryna Aspiryna Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 37

Co byśmy wymienili gdyby trzeba było ustalić podstawowe potrzeby naszego państwa do załatwienia na już, na zaraz...?

Tu prawdopodobnie wszyscy się zgodzą, że chodziłoby przede wszystkim o bezpieczeństwo militarne kraju, o jego rozwój gospodarczy, o materialne wzmocnienie obywateli.

To są trzy najważniejsze sprawy - o zasadniczym znaczeniu, priorytety. I każdy przyzna, że rządy premier Szydło i premiera Morawieckiego w błyskawicznym tempie zaledwie trzech lat te sprawy dla Polski załatwiły. 

Każdy też widzi i rozumie, że cała reszta jest w toku. Każdy wie, że nie od razu Kraków zbudowano, nie od razu da się pokonać np. obce agentury, które od wieków już u nas hulają, nie od razu da się uzdrowić mentalność wielu rodaków pokiereszowanych jeszcze tzw. realnym socjalizmem. 

Tu trzeba dobrej dyplomacji, dobrego prawa, czasu.

Przy czym - od razu zaznaczę - uważam, że dyplomację mamy świetną. Budowany jest sojusz z USA, Trójmorze, zamykane są niepotrzebne fronty walki, np. z Izraelem w kwestii antysemityzmu i antypolonizmu czy Unią Europejską w kwestii rzekomych niedostatków naszej demokracji.

Co do dobrego prawa, no cóż. Dopóki nie mamy jeszcze możliwości uregulowania praw i spraw w nowej konstytucji - dobrze radzimy sobie z tym co jest. Powie ktoś: sejm przyjmuje ustawy, a potem (po naciskach, he, he) się wycofuje! No i co z tego? I dobrze.

Zresztą nasze prawo jest naszym instrumentem. Jakoś ten dialog z Timmermansem i innymi trzeba prowadzić, coś muszą mieć do szarpania i nawet uszarpania. O zarządzaniu przez kryzys słyszeliście?

Co do czasu... zdziwiłabym się, gdyby obóz PiSu działał bez planu na lata bliższe i dalsze. Wy też:)

A tymczasem musimy codziennie znosić jazgot Platformy, Nowoczesnej (wiem, jakoś inaczej się nazywa teraz), napaści tych trzech, czterech facetów z Wyborczej i TVN, i od czasu do czasu jakąś własną wpadkę. Co więcej jednak, czasem nawet trafia się jakaś grubsza prowokacja dość inteligentnie zrobiona. Nie mam na myśli tego co kodowcy wyprawiali na ulicach i chodnikach. Ale warto za to przyglądać się "samotnym" bojownikom o jakąś sprawę baaardzo narodową. Opuszczonym przez PiS na ten trudny czas...

To mi się kojarzy m.in. z kwestią obcej prasy w Polsce. Pani ambasador Mosbacher w dość swoisty sposób, jeśli wierzyć doniesieniom w internecie (tym na które trafiłam), poradziła PiSowi, żeby ominąć sprawę mediów. Porozumiewać się inaczej, skoro przecież są takie możliwości. A są.

I wiecie co? Ma rację.

Rozpoczynanie dramatycznej zawieruchy pod hasłem Axel Springer jest niemiecki (itd.) - nie jest nam potrzebne. Komuś innemu może. A jeśli, to komu?

Rozpoczynanie piętnowania i nawalanki pod hasłem kto nie jest antysemitą jest świnią - również nie jest nam potrzebne. A jeśli nie nam, to komu?

Dobrze, że w niebywale ogromnym marszu w setną rocznicę odzyskania niepodległości nie było żadnych idiotyzmów i prowokacji. Dużo się udaje, bo Polacy rozumieją się w pół słowa.

Zatem powiadam Wam - wspierajcie PiS, wspierajcie nasz rząd. Robią dobre rzeczy od podstaw. Są skuteczni. O tym piszcie i mówcie jak najwięcej.

Aspiryna
O mnie Aspiryna

JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka