atre you atre you
145
BLOG

Give up, Ukraine, czyli faceci w czerni negocjują.

atre you atre you Polityka Obserwuj notkę 7

— Oni nie będą istnieć, nie przetrwają miesiąca, jeśli skończą się pieniądze i ogólnie amunicja. Wszystko skończy się za półtora lub dwa miesiące.

https://polskieradio24.pl/artykul/3476512,koniec-wojny-w-dwa-miesiace-putin-przedstawia-scenariusz-nie-jest-dobry-dla-ukrainy

Putin stawia warunki do zakończenia wojny w dwa miesiące. Wystarczy, że Zachód przestanie dozbrajać Ukrainę, a on już ją skończy. Wojnę i Ukrainę. Poza tym, Zełenski ma zrezygnować z urzędu, bo jest nielegalnym prezydentem i on z nim o niczym dyskutował nie będzie. Białą flagę może ponieść ktoś inny. Voilà!

Donald Trump póki co jedynie bezsilnie się miota i jedyne co "osiągnął" to wstrzymanie Ukrainie i innym zagranicznej pomocy finansowej USA (podobno militarnej jeszcze nie, ale realizowana jest jedynie ta pomoc, którą zatwierdził poprzedni gabinet, wstrzymanie pomocy finansowej ogranicza również zdolności bojowe Ukrainy), w tym organizacjom humanitarnym, od działania których zależy bezpośrednio życie dziesiątków mln ludzi.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/fatalna-decyzja-donalda-trumpa-to-szalenstwo-to-zabije-ludzi/mdz60r5,79cfc278

Markujemy zatem naciski na Putina, a tak naprawdę to stawiamy pod ścianą Ukrainę. I o to tu chodzi. Nic dziwnego, że Putin nie czuje się w żaden sposób zagrożony i stawia takie bezczelne warunki. To zasługa Trumpa, który już dawno mu uświadomił, że jest gotowy dać mu za rzekomy pokój 1/3 Ukrainy i będzie na nią w tym celu naciskał. Putin słyszy co wygaduje Trump na temat siłowego przejęcia kontroli na Grenlandią i Zatoką Panamską dając mu podkładkę do dalszego używania siły przez niego na Ukrainie i całej rosyjskiej polityki mocarstwowej, choć przed siłowym przejęciem Kanału Panamskiego już zdążył ostrzec go, że nie będzie się temu biernie przyglądał.Trump jest odważny wobec dużo słabszych i szafuje groźbami wobec nich zapominając, że jest prezydentem USA, a nie dyktatorem Rosji czy innej republiki bananowej a Kongres to nie rosyjska Duma pełna przerażonych i całkowicie podporządkowanych najwyższej władzy marionetek.

Wydane przez Biały Dom w poniedziałek zarządzenie o wstrzymaniu pod pretekstem audytu (tak jakby nie można było robić audytu bez wstrzymywania wszystkiego jak leci z dnia na dzień, dotyczy również pomocy zagranicznej) również wszelkiej wewnętrznej pomocy państwa w postaci środków na granty, pożyczki i pomoc federalną, zostało zablokowane przez sąd federalny i zaskarżone przez 22 stany. Dzisiaj administracja Trumpa wycofała się z tego zarządzenia (kilka dni temu w ten sam sposób został zablokowany jego dekret o zniesieniu "prawa ziemi"). USA to wciąż jednak państwo prawa i nawet Trumpowi trudno będzie to zniszczyć.

Równie opłakane w skutkach mogą okazać się gospodarcze pomysły Trumpa. Podnoszenie ceł na tańsze towary z Chin i innych rynków jedynie podniesie ceny tych produktów w sklepach i nie przyczyni się do zwiększenia produkcji wewnętrznej, tym bardziej, że wdrażanie masowych deportacji milionów przebywających nielegalnie imigrantów w USA zachwieje rynkiem pracowniczym i zmusi producentów do zwiększenia kosztów produkcji, a tym samym jej zmniejszenia i podwyższenia cen. Zdecydowana większość imigrantów nie jest żadnymi przestępcami czy osobami groźnymi dla otoczenia, przebywa tam od lat, założyła swoje rodziny, wychowuje narodzone już w USA i wysłane do szkół dzieci, które teraz Trump chce pozbawić nabytego poprzez "prawo ziemi" obywatelstwa. Na szczęście wiele wskazuje na to, że dekret znoszący to prawo zostanie zablokowany na stałe przez Sąd Najwyższy, a póki co został wstrzymany przez sędziego federalnego jako niezgodny z 14. poprawką do Konstytucji USA.

Już wkrótce ten nadmuchany do granic absurdu balon z napisem MAGA pęknie na oczach wszystkich, albo na tyle sflaczeje, że nikt już nie będzie miał złudzeń kto i przez kogo został wybrany na 47 prez. USA: pozorant, narcyz trzymający na tapecie w telefonie własną podobiznę (o czym pisałem tutaj)

image

i mitoman, który chciał tylko uciec do Białego Domu przed wymiarem sprawiedliwości, a wybrali go ludzie naiwni i bezkrytycznie patrzący na wszystko co robił i mówił.

Wojnę na Ukrainie może skończyć tylko Putin i tylko na dwa sposoby: niszcząc Ukrainę, albo siebie. Wątpię czy z sympatii dla Trumpa wybierze to drugie.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/administracja-donalda-trumpa-robi-krok-w-tyl-zwyciestwo-narodu/4wq5q3y?utm_source=livebar&utm_campaign=newsy_sg

...

atre you
O mnie atre you

Z tłumem jest iść łatwo i przyjemnie. Przynajmniej dopóki nie zacznie się spadać razem z nim w przepaść. Nie sztuką jest potwierdzać tłum w jego przekonaniach. Sztuką jest tłum zawrócić z niewłaściwej ścieżki. Dlatego populiści zawsze będą mieli łatwiej, a my przez nich kłopoty. Demokracja nie przetrwa jeśli nie nauczymy się przeciwstawiać pupulizmowi, który zawsze stawia proste diagnozy i ma na wszystko szybkie rozwiązania, bo takie najłatwiej przemawiają do tłumu, który ma naturalne tendencje do płytkich definicji, po które sięgają populiści, żeby zdobyć władzę. Dopóki nie zrozumiemy, że pewnych decyzji nie można podejmować poprzez głosowanie czy też kierując się sondażami.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka