Eine Eine
1609
BLOG

Carlo Rovelli o cenności filozofii dla fizyki

Eine Eine Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 78

      

Pewien bloger, od niedawna obecny na salonie 24, określił moje teksty pogardliwie :”to filozofia , a nie fizyka”. Myśli zapewne biedak , że mnie pogrąży we wstydzie, gdy jest zgoła przeciwnie.

Nigdy nie studiowałem filozofii na uniwersytecie, ani nie piszę prac z filozofii, a jedynie często mijam wejście do instytutu filozofii UW przy Krakowskim Przedmieściu 3, [ponieważ lubię doświadczać miasta chodząc w nim, a nie jeżdżąc ],może to dlatego owa inklinacja moja ku filozofii?.

Jednak poważnie pisząc, ciągle mam w pamięci słowa prof. Arkadiusza Piekary ,które usłyszałem – jeszcze jako licealista- podczas jego wykładu gościnnego  na Hożej : „fizyka jest filozofią przyrody”. Widocznie ów bloger miał kiepskich nauczycieli, skoro o tym nie wie.

Od tego blogera proste skojarzenie przywiodło mnie do słynnego fizyka , pochodzenia włoskiego Carlo Rovelliego [ nie zestawiam tego blogera z Rovellim, broń Boże ,gdyż Rovelli to niesłychanie uprzejmy i kulturalny pan] .

image

 Carlo Rovelli jest profesorem fizyki teoretycznej na Uniwersytecie Aix-Marseille  , w Centre de Physique théorique,[Marsylia,Francja].W latach 90-tych ub.w.wspólnie z Lee Smolinem i Abhay Ashtekarem [nie bez wpływu Rogera Penrose] zbudował pętlową teorię grawitacj [ wersję zwaną  „spinofoam” ].Następnie wspólnie z matematykiem francuskiem Alainem Connesem opracował bezczasową wersję mechaniki kwantowej, ma także poważny wkład do relacyjnego modelu QM.

C.Rovelli to kontynuator tej fizyki ,która wyłoniła się u presokratyków z filozofii bytu ,stąd u niego ciągła medytacja nad związkami filozofii z fizyką i permanentna praca nad podstawami filozoficznymi fizyki. Przytoczę  większy fragment z wypowiedzi ,jaką znajdujemy tutaj [1].

„Zajmę się teraz pytaniem , czy naukowiec  powinien myśleć o filozofii, czy nie? Jest dzisiaj coś w rodzaju mody:  odrzucić filozofię, mamy teraz naukę, nie musimy filozofować.

Takie podejście uważam za bardzo naiwne z dwóch powodów. Jednym z nich jest powód historyczny.

 Wystarczy spojrzeć wstecz. Heisenberg nigdy nie zrobiłby mechaniki kwantowej, nie będąc gruntownie przygotowanym z  filozofii. Einstein nigdy nie zrobiłby teorii względności, gdyby  nie czytał prac wielu filozofów i nie wykształcił w sobie umiejętności filozoficznej refleksji nad zjawiskami. Galileusz nigdy nie zrobiłby tego, co zrobił, gdyby nie myślał Platonem. Newton uważał się za filozofa, i prowadził intensywny dyskurs  z Kartezjuszem,Leibnizem i miał własne oryginalne idee filozoficzne. Podobnie Maxwell, Boltzmann.

 Wszystkie główne etapy nauki w przeszłości, zostały osiągnięte przez ludzi, którzy  bardzo świadomie, metodycznie formułowali  metafizyczne, fundamentalne pytania w odniesieniu do przyrody. Gdy Heisenberg zakłada podstawy mechaniki kwantowej, objawia  w pełni rozwinięty zmysł filozoficzny , który mu pozwala na sformułowanie rewolucyjnego twierdzenia: mechanika klasyczna zadawalała się emipirią, kładła na nią nacisk a to nie wystarcza. Do budowy nowej teorii przyrody potrzebny jest nowy formalizm abstrakcyjny.

Pierwszy Naukowiec: Anaksymander, a jego spuścizna

Odejście od dialogu między filozofami i naukowcami nastąpiło niedawno, w drugiej połowie XX wieku. Był to czas ,kiedy kurowały nadal idee filozoficzne i interpretacyjne z lat 30-tych a brak było nowych.

Kiedy robimy fizykę w laboratoriach to mniejsza jest potrzeba koncepcyjnego, filozoficznego myślenia.  Kiedy natomiast pracujemy nad  kwantową, to jesteśmy u podstaw fizyki i nie myślimy o aplikacjach praktycznych.

 Myślę, że naukowcy, którzy twierdzą, że nie dbają o filozofii, to nie mówią prawdy, ponieważ oni mają filozofię. Praktycznie stosują jakąś metodologię badań, nie mając świadomości tego. Oni praktycznie korzystają z filozofii nauki nie wiedząc ,że istnieją inne podejścia, które mogą być bardziej owocne.

Myślę, że to jest ograniczenie umysłowe, u tych moich kolegów –naukowców, którzy nie chcą się dowiedzieć  o tym, co się mówi w filozofii nauki o ich warsztacie. Ograniczając wizję rzeczywistości do technicznych zastosowań, okazujemy ślepotę na złożoność rzeczywistości. Filozofia nauki pozwala nam zrozumieć wielość punktów widzenia przyrody, umożliwia przekaz wzajemny wiedzy z jednej dyscypliny do innej.”

 

 

C.Rovelli jest zbyt poważnym twórcą nauki, by ograniczyć się tylko do krytyki swojego środowiska w kwestii relacji:  fizyka- filozofia. W 2012 roku wydał pracę [2] ,w której pokazał praktycznie ,że kategorie i procedury myślenia fizyki współczesnej mogą doprowadzić do oryginalnych odkryć w dziedzinie…historii filozofii !

 Podkreślam: C.Rovelli pokazuje symetrię relacji filozofia –fizyka na przykładzie dzieła filozoficznego Anaksymandra z Miletu. Tekst książki jest fascynujący, gdyż wykazuje czytelnikowi, że współczesna nauka o przyrodzie miała swoje narodziny 26 wieków temu! Dotarły do nas drobne fragmenty pracy Anaksymandra „Peri physeos”,czyli  „O naturze” [por.3],a w niej centralna idea: Apeiron.

A-peiron to coś absolutnie nieokreślone, nie mające żadnych właściwości, ani granic, bezkres jakościowy i ilościowy. Apeiron nie jest w czasie ani w przestrzeni, nie rodzi się ,ani nie umiera.

Jest dokładnie tak: wszystko wyłania się z aperionu. To aperion jest zasadą ,ostateczną rzeczywistością wszystkiego. Nie woda, nie ogień ,nie ziemia, itd. są zasadami natury ,gdyż ich rodzi aperion, arche-byt nieokreślony absolutnie.

Po 26 wiekach nauka [nie filozofia] dotarła do aperionu. Odkryła, że w głębokiej osnowie zjawisk i bytów makroskopowych leży coś ,co jest nieokreślone, jest pozbawione jednoznacznych peros, czyli : granic i determinacji. Rovelli trafnie zauważa ,że idea i myśl Anaksymandra podcina współczesnych mu bogów, gdyż to nie bogowie są nieśmiertelni i rządzą wszystkim, lecz aperion. Aperion narusza wszystkie ówczesne teogonie dlatego ,że w nich bogowie mają możliwe do określenia i poznania cechy i własności, a aperion jest nieokreślony,niepoznawalny.

Z drugiej jednak strony Rovelli popełnia oczywisty błąd ,gdyż nie dostrzega , że Anaksymander wprowadza nowe pojęcie boskości, a jego sens jest dokładnie taki sam ,jaki występuje w metafizyce chrześcijańskiej ,a dokładnie w teologii apofatycznej bazującej na pismach Mistrza Eckharta.

 Anaksymander poprzedza Platona i zapowiada nieświadomie współczesny obraz świata spoczywający na opozycji: naturalne i nad-naturalne.

Rovelli ,świetny fizyk a zarazem ateista, dotarł w swej książce do nieznanego przedtem  faktu: korzenie najnowszej fizyki tkwią w prastarych strukturach archetypalnego myślenia o przyrodzie. Nieokreśloność ,akauzalność, indeterminizm, nielokalność bytów i zjawisk mikroświata, to może być przejaw obecności aperionu ,do którego zbliżyła się myśl człowieka , na drodze innej od tej jaką podążała myśl Anaksymandra  i milezejczyków.

„Ze wszystkiego jedno i z jednego wszystko”[Heraklit,fr.10]

Literatura

[1].Science is not About Certainty: A Philosophy of Physics ...

http://youtu.be/1nwB6yXIz90

[2]C.Rovelli, The First Scientist: Anaximander and His Legacy

Westholme Publishing,2012

[3] G.Reale,Historia filozofii starożytnej,tom 1,KUL,Lublin,1993,s.81-88

 

Eine
O mnie Eine

No modern scientist comes close to Einstein's moral as well as scientific stature (John Horgan)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie