W 2001 r., w zasadzie tuż przed wyborami koalicja AWS/UW/PSL przerażona możliwością pelnego zwycięstwa SLD zmieniła metodę podziału mandatów do Sejmu z metody d’Hondta na metodę Sainte-Lague. Sztuczka się udała, bo zgodnie z podziałem d’Hondta faworyzującym duże partie SLD otrzymałaby wtedy 240 mandatów (a więc absolutną większość), a nowo wprowadzona metoda Sainte-Lague dała lewicy tylko 216 mandatów.
Charakterystyczne jest, że już w 2002 r. zwycięzcy szybciutko uchwalili w Sejmie powrót do metody d’Hondta…
A metoda d’Hondta wyczynia różne figle-migle, które wyszły także teraz w 2019 r. Otóż PiS odniósł oczywisty sukces, bo jako „pojedyncze” (choć to półprawda, bo to sojusz 3 partii pod szyldem PiS) zdobył 8 052 tys. głosów, zaś pozostałe ugrupowania w wyborach do Sejmu uzyskały znacznie wyższy wynik otrzymując łącznie 10 215 tys. głosów. Gdyby mandaty poselskie dzielono z zachowaniem rzeczywistej proporcjonalności to PiS otrzymałby ok. 200 mandatów (bez uwzględniania zaokrągleń podziału w okręgach).
Nie byłoby więc mowy o absolutnej większości. Dzięki zastosowaniu metody d’Hondta PiS otrzymał aż 235 mandatów uzyskał więc ogromną premię wynoszącą aż 35 mandatów, która zapewniła mu samodzielne rządy!
Te 35 mandatów metoda d’Hondta odebrała mniejszym partiom – najwięcej straciła najmniejsza Konfederacja (aż 20 mandatów), mniej PSL (10 mandatów), a najmniej SLD (8 mandatów). Za to KO/PO (na którą głosowało nieco ponad 5 milionów wyborców) otrzymała od pana d’Hondta prezent w wysokości dodatkowych 8 mandatów.
Z wyników wyborów wynika, że mniejsza liczba głosów może dać więcej miejsc poselskich niż większa – warunkiem jest występowanie jako jedno duże ugrupowanie. W rezultacie ok. 43,5% (niewiele ponad 8 milionów) wyborców dało PiSowi 51% większość w polskim Sejmie. Pozostałe ok. 56% (ponad 10 milionów) wyborców choć stanowi większość musi zadowolić się mniejszą reprezentacją w Sejmie RP.
Cóż - „ten typ już tak ma!”
Takie to figle-migle wyczyniają systemy wyborcze – w końcu według dostępnych danych w USA p.Clinton uzyskała więcej głosów wyborców niż p.Trump...
