BBudowniczy BBudowniczy
1689
BLOG

"Page not found" czyli Gazeta Wyborcza i prof. Cieszewski

BBudowniczy BBudowniczy Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 30

Nie minęły jeszcze echa po kipiącym dziennikarską rzetelnością artykule redaktora Romana Imielskiego z Gazety Wyborczej na temat „kłamstwa” profesora Cieszewskiego:

 

Szczegóły dotyczące tej sprawy znajdują się w mojej poprzedniej notce, więc wszystkich zainteresowanych zapraszam tu:

bbudowniczy.salon24.pl/543655,prawda-i-klamstwo-wg-gazety-wyborczej-o-prof-cieszewskim

 

Ponieważ zarówno Gazetę Wyborczą jak i redaktora Imielskiego obowiązuje coś takiego jak Prawo Prasowe, pozwolę sobie zacytować odpowiedni fragment ustawy:

 Art. 12.

 1. Dziennikarz jest obowiązany;

 1. zachować szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości lub podać ich źródło,

 Zadajmy więc pytanie redaktorowi Imielskiemu:

 Czy można powiedzieć, że dziennikarz zachował szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów:

-       pisząc: „w analizie Cieszewskiego znajduje się nazwisko naukowca, który nic o badaniach nie wiedział”. Gdyby dziennikarz zechciał się zapoznać z referatami i analizami prof. Cieszewskiego, mógłby zobaczyć że nazwisko prof. Mishry się w nich nie znajduje, a prof. Cieszewski na konferencji dokładnie tłumaczy, z czego to wynika.

-       formułując twierdzenie : „Cieszewski powoływał się na niego, twierdząc że smoleńska brzoza została złamana...”, mimo że profesor nigdzie się na niego (prof Mishrę) w swoich twierdzeniach o złamanej brzozie nie powoływał.

-       pisząc „ekspert PiS”, a nie próbując prawdopodobnie dociec czy prof. Cieszewski pozostaje w jakimkolwiek stosunku o pracę z tą partią lub czy ta partia zlecała profesorowi jakiekolwiek ekspertyzy.

-       wreszcie zarzucając kłamstwo profesorowi Cieszewskiemu „ekspert PiS od brzozy kłamał”, nie kontaktując się wcześniej z oskarżonym o kłamstwo profesorem w celu wyjaśnienia wątpliwości

Ze swojej strony postanowiłem trochę pomóc redaktorowi Imielskiemu w tym ostatnim punkcie i zdecydowałem się napisać e-maila do profesora Cieszewskiego, by sprawdzić czy taki kontakt jest możliwy. Okazuje się że jak najbardziej, a profesor jest i piśmienny i odpisuje na e-maile. Mógłbym więc doradzić Panu Imielskiemu kontakt z głównym bohaterem jego artykułu, gdyby nie to że mleko się już „wylało”, a artykuł już sobie bez tego poszedł.
 

Jak można było przypuszczać, przy zgłaszaniu referatów - (co należało zrobić do 15.07.2013 r. , czyli ponad 3 miesiące przed Konferencją) - profesor Cieszewski wstępnie przyjął, że w badaniach uczestniczyć będzie m.in. prof. Mishra. Prof. Mishra o jego zamierzeniach wiedział.

 

Później, z powodów które profesor Cieszewski wyjaśnił na konferencji, doszło do zmian, a nazwisko prof. Mishry w referacie się już nie pojawiło.

Jak można się było także spodziewać, redaktor Imielski nie skontaktował się z prof. Cieszewskim w sprawie artykułu przed jego opublikowaniem, by wyjaśnić swoje wątpliwości albo chociaż usłyszeć opinię od osoby której artykuł dotyczył i której zamierzał zarzucić w nim "kłamstwo". 


 Pozostaje nam mieć tylko nadzieję, że redaktor Imielski okaże się dziennikarzem z prawdziwego zdarzenia i zechce naprawić krzywdy wyrządzone profesorowi Cieszewskiemu. Chociażby w formie przeprosin o podobnej wielkości, oddziaływaniu i zamieszczonych w tych samych miejscach co jego „znakomity” artykuł.

 

PS1. Gdy próbuję dziś wejść na poprzedni adres artykułu na gazeta.pl, pojawia się symptomatyczny napis:

wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14846279,_GW___Mamy_dowod_na_klamstwo_eksperta_PiS_od_brzozy_.html#BoxWiadTxt



 

 PS2. I tak pod dyskusję: GW bardzo zachwala prof. Mishre, twierdząc że:

I oczywiście należy się z tym zgodzić, ale też można zadać pytanie: jaki ktoś mógłby mieć interes w wykorzystywaniu wizerunku Mishry, skoro w badaniach wzięli udział za niego co najmniej równie wybitni specjaliści tacy jak Thomas R. Jordan czy Marguerite Madden, nie wspominając już pozostałych naukowców z Ch. Ciszewskim na czele? Pewnie jednak redaktor Gazety Wyborczej takiego pytania sobie już nie zadał – a szkoda.


 EDIT: Polecam ostatnią prezentację prof. Cieszewskiego : 


vod.gazetapolska.pl/5514-zobacz-szczegoly-najnowszych-ustalen-prof-chrisa-cieszewskiego

Jest tam sporo m.in. o ostatnich działaniach Gazety Wyborczej. 


Cytaty i zrzuty ekranu:

Strona internetowa gazeta.pl oraz Gazety Wyborczej

Strona Konferencji Smoleńskiej
 

´

BBudowniczy
O mnie BBudowniczy

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (30)

Inne tematy w dziale Polityka