W dniu dzisiejszym na stronie Pomnik Smoleńsk pojawił się następujący komunikat:
"W dniu dzisiejszym została przekazana wiadomość z prokuratury wojskowej o treści: Instytut Ekspertyz Sądowych im. Sehna w Krakowiewykluczył obecność alkoholu we krwi gen. Błasika."
www.pomniksmolensk.pl/news.php

Po ponad 3 latach możemy stwierdzić, że raport MAK jest mniej więcej tyle wart, co wiadomość o 0,6 promila alkoholu we krwi gen. Błasika, czyli zero.
PS. Przypomnijmy jak zareagowała na łamstwa MAK-u ta "nowoczesna" i "postępowa" część naszego społeczeństwa reprezentowana przez Janusza Palikota:
"Jeśli w poniedziałek Graś mówi, że Tusk nie wraca z urlopu, to we wtorek Kaczyński oskarża Tuska o zdradę, a w środę Tusk wraca z urlopu. Stary numer. Można jak widać dobre kawałki powtarzać na okrągło i one się nie nudzą. Co tydzień na drogach w Polsce ginie więcej ludzi niż w samolocie do Smoleńska i trzeba rozmawiać o tym, a nie o raporcie, z którego dowiedzieliśmy się, że jest, było, tak jak myśli większość Polaków. Kaczyński kazał Błasikowi wydać rozkaz pilotom do startu i do lądowania. A PILOT nie miał odwagi odmówić. Cały świat też tak myśli, tylko nasi zawodowcy od narodowego cierpienia opowiadają bajki, że mogło być inaczej. Na pokładzie wszyscy pili więc atmosfera była bojowa. Wstyd! Po raz kolejny wygłupiliśmy się i ośmieszyliśmy nasz kraj, a ci którzy tego dokonali zostali pochowani na Wawelu, a nie w rynsztoku, gdzie ich miejsce.Jutro pewnie premier odwoła Klicha i każe pisać własny – polski – raport. Kaczyński nazwie to draństwem, a kościół zarządzi narodowa msze. I w tym cyrku małpa będzie psem, a koń cesarzem."
PS. Podziękowania dla Detoxic za to info.
EDIT:
"Komunikat Naczelnej Prokuratury Wojskowej
20.03.2014
W oparciu o postanowienie Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie o zasięgnięciu opinii z dnia 8 lutego 2013 r. (uzupełnione postanowieniem z dnia 12 czerwca 2013 r.) Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie wydał opinię (z dnia 17 lutego 2014 r.) w zakresie badań toksykologicznych próbek materiału biologicznego pobranych w toku czynności sekcyjnych ofiar katastrofy, przekazanych przez Stronę rosyjską w sierpniu 2012 r.
Badaniami toksykologicznymi na obecność alkoholu etylowego, środków odurzających oraz hemoglobiny tlenkowęglowej objęto próbki należące do 21 osób, w tym m.in. członków załogi samolotu Tu-154 M nr 101, personelu pokładowego, funkcjonariuszy BOR oraz gen. Andrzeja Błasika.
Przedmiotowa opinia wpłynęła do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie w dniu 5 marca 2014 r.
Z opinii tej wynika, że zarówno gen. Andrzej Błasik jak i pozostałe osoby objęte badaniem byli trzeźwi w chwili zgonu."
www.npw.gov.pl/491-Prezentacjanewsa-53927-p_1.htm
Inne tematy w dziale Polityka