Beem.Deep Beem.Deep
2177
BLOG

Jarosław Kaczyński vs. Lech Wałęsa - arcyciekawy proces sądowy

Beem.Deep Beem.Deep Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 134

Z powództwa Jarosława Kaczyńskiego w Sądzie Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się dziś bardzo ciekawy proces sądowy o ochronę dóbr osobistych. Poszło o słowa Lecha Wałęsy, umieszczone na portalach społecznościowych, jakoby prezes PiS - kierując się brawurą - wydał polecenie lądowania samolotu w Smoleńsku, co prowadzi do konkluzji, iż to Jarosław Kaczyński winny jest narodowej tragedii. Dodatkowo były prezydent oskarżył prezesa PiS o wrobienie w agenturalną przeszłość.

image

Na gruncie art. 24 kc w normalnym sądzie normalnego państwa sprawa jest nie do wygrania przez Lecha Wałęsę. Musiałby on w sądzie przedstawić niezbite dowody, iż Jarosław Kaczyński rzeczywiście wydał takie polecenie załodze samolotu, a także wykazać ponad wszelką wątpliwość, że powód autentycznie brał udział we wrabianiu pozwanego w agenturalną przeszłość. Jarosław Kaczyński nie musi nic robić. No tak, ale rzecz dzieje się w Polsce. Wszystko jest zatem możliwe, zwłaszcza, gdy sprawę przypadkiem otrzyma sędzia utożsamiający się z III RP i w dodatku okaże się gorliwym czytelnikiem Gazety Wyborczej. Gwoli uzupełnienia, w tym stadium postępowania pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa, czyli postąpił standardowo, mimo iż jego klient formalnie nie wyparł się niczego.

Apriorycznie zakładam jednak, że - niezależnie od składu orzekającego - Lech Wałęsa przegra w cuglach. Jak zareaguje na taki wyrok? Łatwo przewidzieć - wszystkiemu okaże się winna reforma wymiaru sprawiedliwości. Przecież w normalnym kraju ktoś, kto samodzielnie obalił komunę, może robić, co mu się tylko spodoba. W szczególności może oskarżać swoich przeciwników o cokolwiek i to oni muszą udowodnić swoją niewinność, nie zaś Lech Wałęsa ich winę. Świadczą o tym komentarze biegłych w czytaniu zwolenników Adama Michnika którzy - nie pytając o żadne dowody - na forum GW z góry przyznają rację Lechowi Wałęsie i najchętniej pozbawiliby Jarosława Kaczyńskiego jakichkolwiek praw obywatelskich. Idę o zakład, że podobni "demokraci", walczący o "państwo prawa", znajdą się także w S24. Jest to bowiem w Polsce symptomatyczne, że najbliżej do totalitaryzmu mają zagorzali zwolennicy "wolności".


http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,23100730,proces-kaczynski-kontra-walesa-m-in-za-slowa-o-smolensku.html

Beem.Deep
O mnie Beem.Deep

1. Nie prowadzę bloga dla trolli, debili i "anonimowych" dziennikarzy oddelegowanych na odcinek. 2. Nie mam czasu na dyskusję z niekumatymi lemingami oraz z osobami, które używają dowolnych argumentów w dowolnej sprawie. 3. Proszę o powstrzymywanie się od ataków personalnych na innych blogerów oraz o merytoryczną dyskusję na główny temat notki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka