Beem.Deep Beem.Deep
2433
BLOG

Na razie Robert Biedroń ogrywa w Słupsku PO oraz PiS

Beem.Deep Beem.Deep Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 104

Wielokrotnie pisałem już, iż Słupsk jest mi bliski, albowiem mam żonę z tego miasta i stosunkowo często tam bywam. Stąd wzięło się zresztą kilka notek na temat grodu nad Słupią. Rodzice żony niemal od samego początku przewidywali, że Robert Biedroń wykorzysta Słupsk jako trampolinę do europarlamentu. Jakoś dziwnie jest tak, że im dalej od Słupska, tym Robert Biedroń jest lepiej oceniany. Słupszczanie w dużej mierze zawiedli się na nim, przeto Robert Biedroń niedawno ogłosił, że nie wystartuje w wyborach na prezydenta miasta. Tak też się stało, ale nie do końca.

Robert Biedroń wystartuje w wyborach samorządowych w Słupsku w roli... kandydata na radnego. Nielogiczne? Niekoniecznie. Co prawda Robert Biedroń wskazał swojego następcę (Krystynę Danilecką-Wojewódzką), ale ostatecznie postanowił wejść w skład komitetu wyborczego swojego i jej imienia oraz wystartować w największych okręgu. Jego działanie oburzyło zwłaszcza działaczy Platformy Obywatelskiej, którzy już witali się z dwoma gąskami, tj. prezydenturą i największą grupą w radzie miejskiej. Lokalny PiS Jolanty Szczypińskiej tradycyjnie jest nijaki i zadowala się samym faktem bycia opozycją w mieście. Zero sensownej walki, zero sensownych pomysłów, same zgrane banały i komunały. Tak przynajmniej twierdzi rodzina żony, która w większości głosuje na... PiS, ale tylko na szczeblu centralnym i wojewódzkim. W nadchodzących wyborach mają zamiar głosować na jakiś tam komitet lokalny.

Poseł Zbigniew Konwiński, członek sejmowej komisji ds. VAT, a jednocześnie lider PO w Słupsku i zaufany Grzegorza Schetyny, krytykuje Roberta Biedronia za ten cwaniacki ruch. Prawdopodobnie Biedroń wygra bowiem wybory w swoim okręgu z dużą przewagą głosów nad konkurencją i dzięki temu jego komitet ma szanse wygrać liczebnie w całym mieście z komitetem PO. Komitet PiS zapewne znowu stanie na pudle, ale w radzie występował będzie tradycyjnie w charakterze kwiatka do kożucha. Natomiast Robert Biedroń, który był wyraźnie zmęczony Słupskiem i widzi się w roli co najmniej ogólnopolskiego mesjasza, będzie klasycznym figurantem w radzie, czyli będzie sobie jeździł po Polsce i przygotowywał się do wyborów europejskich. Czy jest to zgodne z prawem? Jest. Czy takie postępowanie jest nieetyczne i niemoralne, zwłaszcza w odniesieniu do do wyborców? A kogo to w Polsce obchodzi!

Tak obecnie wygląda sytuacja w Słupsku. Być może to tradycyjnie różowoczerwone miasto zasługuje sobie na taki los, ale z drugiej strony trzeba przyznać, iż PiS znaczy tu bardzo niewiele. Rodzina żony twierdzi wręcz, że nie ma znaczenia, czy Jarosław Kaczyński rządzi Polską, czy też jest w opozycji, bo w Słupsku jest ciągle tak samo. Z tego prostego powodu, że liderem jest tutaj Jolanta Szczypińska i jej najbliższe otoczenie, słynące najbardziej z nicnierobienia dla mieszkańców oraz z załatwiania posadek dla najbliższych rodzin i innych totumfackich. Niech zatem PiS nie płacze, że zgoła nic nie może ugrać na Pomorzu, skoro nie może przełamać impasu choćby w 100-tysięcznym mieście Pomorza Środkowego. Zupełnie inne uwarunkowania są w moim rodzinnym Gdańsku. Tutaj PiS stara się o wiele bardziej, ale polityczno-biznesowo-prawniczo-mafijny układ w Trójmieście jest tak silny, że trzeba Herkulesa do oczyszczenia stajni, zaś sympatyczny i merytoryczny Kacper Płażyński póki co nie uzewnętrznia takich cech. Jednak przynajmniej próbuje.

Beem.Deep
O mnie Beem.Deep

1. Nie prowadzę bloga dla trolli, debili i "anonimowych" dziennikarzy oddelegowanych na odcinek. 2. Nie mam czasu na dyskusję z niekumatymi lemingami oraz z osobami, które używają dowolnych argumentów w dowolnej sprawie. 3. Proszę o powstrzymywanie się od ataków personalnych na innych blogerów oraz o merytoryczną dyskusję na główny temat notki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka