BePiotr BePiotr
318
BLOG

państwo PiS

BePiotr BePiotr PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 32

Państwo PiS zostało zbudowane na kłamstwie. Jego mitem założycielskim jest katastrofa smoleńska. I jak każde kłamstwo nie do obrony pociągnęło za sobą kłamstwa następne o Polsce w ruinie, o mafiach zżerających owoce pracy Polaków, o komunistach i złodziejach, o przemyśle nienawiści widzianym tylko u oponentów.

Państwo PiS to chaotyczna, permanentna improwizacja spowodowana brakiem kompetencji prawodawcy, odrzucaniem opinii fachowców i kierowanie się tylko zadufaniem we własne moce. Większość nocy spędzonych w sejmie posłowie naprawiali własne błędy. Kolejne akcje demontujące demokratyczny system zabezpieczeń obywateli przed sobiepaństwem władzy nie były nawet elementami starannie przemyślanego planu tylko, typową dla nas, aktywnością akcyjną wywołaną najczęściej potrzebą zagarnięcia dla siebie, wbrew dotychczasowemu prawu, kolejnych dobrze płatnych etatów przez partyjnych aktywistów.

Idea silnego państwa w wydaniu PiS to bezsensowna centralizacja zmierzająca do podporządkowania partii wszystkich obszarów państwa. Totalne mieszanie trójpodziału władzy. Usiłowanie rządzenia przez sejm ustawami, zamiast tworzenia spójnego dobrego prawa. Kolesiostwo demonstrowane z butą i arogancją - doskonałym przykładem uniewinnienie jeszcze w trakcie procedury sądowej przez Prezydenta - uniewinnienie swoich kolesi skazanych za spektakularne nadużycie władzy wobec obywateli, za wykorzystanie służb specjalnych przeciwko przeciwnikom politycznym.

Państwo PiS to bezwstydne kupowanie poparcia "transferami społecznymi. Oczywiście trochę, pozornie zyskali "zwykli" ludzie, jednak oni najczęściej nie zdają sobie sprawy, że również ponoszą koszty "transferów", a pozyskane środki dzięki inflacji systematycznie tracą na wartości, a ich dzieci będą spłacać te długi do końca życia. Kto ma najliczniejsze potomstwo? Oczywiście skrajne bieguny - najbogatsi i margines społeczny. Kto najwięcej skorzystał na 500+ ? Znajoma, samotna matka nie dostawała ani grosza na swoją córkę, bo pracowała na 1,5 etatu, żeby zapewnić jej i sobie godziwe życie. Została za to ukarana. Znajmy dyrektor zarabiający 1x tysięcy miesięcznie i mający trójkę dzieci otrzymywał po  1500,- czy to sprawiedliwe?! Program 500+ skłonił setki tysięcy kobiet do porzucenia pracy. Innymi znaczącymi beneficjentami 500+ są rodziny patologiczne, których potomstwo za jakiś czas będzie klientami zakładów penitencjarnych i klientami opieki społecznej. 500+ to piękny przykład PiSowskiej polityki szytej bez miary i namysłu.

Państwo PiS to bezwstydne dojenie nas wszystkich - na wypłacane z naruszeniem wszelkich zasad wielotysięczne nagrody dla swoich, bo "im się należy". Beata Szydło nie rozumie, że nagroda nie jest dodatkiem do płac tylko wymaga uzasadnienia.To wykorzystywanie rządowych samolotów do podwożenia rodziny do domów na weekendy. Marszałek Kuchciński poczuł się tak ważny, że każdy jego powrót na weekend z rodzina do domu wymagał statusu HEAD.

Państwo PiS to praktyczna likwidacja demokracji parlamentarnej, fasadowa demokracja z pozakonstytucyjnym ośrodkiem decyzyjnym. Ograniczanie prawa opozycji nawet do rzeczowej dyskusji - wręczanie posłom do głosowania projektów ustaw (z nikim nie konsultowanych), rzekomo poselskich, na 15 minut przed obradami i udzielanie głosu w dyskusji na 30 sekund.

Państwo PiS to stworzenie systemu mającego podporządkować sądownictwo politykom. To miernoty awansowane do Izby Dyscyplinarnej zajmujące się szerzeniem hejtu wobec politycznych oponentów. To pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości dostarczający poufne informacje hejterce Emi. Ludzie awansowani przez ZZ za brak kręgosłupa i spolegliwość i gorliwość w zwalczaniu politycznych przeciwników. 

Przywrócenie ręcznego sterowania prokuraturą, które pozwala dla swoich przymykać oko, a szukać haków i przetrzymywać w areszcie niezbyt pokornych. To bezwstydne kumoterstwo pełnomocnika pani Basi z pseudo prezesem pseudo TK. 

Państwo PiS to gigantyczny układ mafijny, w którym nie liczą się kompetencje, które wymagałyby wygrania konkursu przed objęciem stanowiska, a tylko i wyłącznie przynależność do rodziny królika. W PRLu nazywało się to nomenklaturą. W państwie PiS zwycięzca konkursu na dyrektorskie stanowisko nie może otrzymać mianowania, bo nie ma jedynie słusznych poglądów.

Państwo PiS to próby szantażu i likwidacji polskiego banku za łapówkę dla prezesa KNF. To głęboko skrywana afera GetBack https://natemat.pl/240923,o-co-chodzi-w-aferze-getback-o-wielkie-pieniadze-i-uklad-powiazan-z-wladza, afera SKOKów i Srebrnej. To wielomiesięczne sprawdzanie oświadczeń o dochodach kandydata na prezesa NIK i jego wybór, przy niezakończonym postępowaniu, gwarantujący mu praktycznie bezkarność na wiele lat. Prezes NIK, który w audycji emitowanej przez partyjną tubę propagandową, chwali się w swej głupocie "optymalizacją podatkową" przy interesach robionych z gangsterami.

Klęska w polityce zagranicznej - dopuszczenie do tego by ambasadorowie obcych państw decydowali o polskim prawie w drodze poleceń wydawanych loży marionetek udającej rząd. Doprowadzenie do sytuacji, w której jedynym naszym rzetelnym sojusznikiem może być republika San Escobar. To podpisywaniu w przyklęku przy biurku Trumpa nic nieznaczącej deklaracji. Kosztowne podlizywanie się mocarstwu, które dbając o swoje interesy zechce nam upchnąć za ciężkie pieniądze samoloty, których postanowiło nie dostarczać bardziej krnąbrnemu sojusznikowi. To konieczność odwołania wizyty na najwyższym szczeblu ze względu na partyjkę golfa.

W państwie PiS zakupy na poniedziałkowe śniadanie trzeba robić w piątek, albo odstać swoje w sobotę w kolejkach. Na zakupy dla dzieci trzeba brać urlop, bo w tygodniu trzeba pracować na 1,5 etatu, żeby mieć je za co utrzymać.  A niedziela jest przeznaczona na wyższe cele. Pomimo teoretycznej świeckości państwa, władze państwowe podlizują się, konserwatywnej w większości, hierarchii kościelnej.

Państwo PiS to likwidacja publicznej telewizji i lokalnych rozgłośni radiowych przez przekształcenia ich w tuby propagandowe szerzące ordynarną, prostacką, propagandę. Prostacką propagandę i hejt uprawia nawet premier Morawiecki opowiadając legendy o tępieniu złodziejskich mafii powiększających lukę VAT a zapominający o tym, że podstawowe narzędzia do walki z tym procederem zostały stworzone przez koalicję PO/PSL, a on je tylko wdrożył.

Państwo PiS to chaos w oświacie i brak cienia postępu w służbie zdrowia, ukrywana afera dopisywania leków do listy refundacyjnej https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/leki-refundowane-adamed-ministerstwo-zdrowia,145,0,2424209.html.

Deforma oświaty spowodowała nie tylko "kumulację" w liceach, ale dzięki niej rozwydrzone nastolatki będą dawać świetny przykład maluchom z nauczania początkowego.

Państwo PiS to efekt dziecięcych marzeń pełnomocnika pani Basi o byciu I sekretarzem partii - efekt jego nostalgii za PRLem.

Kto chce głosować na PiS?

Jak ktoś chce to proszę przedtem zapoznać się z tym rachunkiem sumienia

BePiotr
O mnie BePiotr

zbanowali mnie: Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - za brak aplauzu?Aleksander Ścios - jak pewnie większość nieprawomyślnych Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka