Efekt tzw. "walki z covidem" to 75 tysięcy nadmiarowych zgonów. 5000 z nich można bezpośrednio powiązać z chorobą, co Ministerstwo Zdrowia samo oficjalnie przyznało. W ostatniej covidowej broszurce rząd w sposób mniej lub bardziej bezczelny próbował owiązać kolejne tysiące zgonów z covidem. Np. za powiązany przypadek uznano osoby, które miesiąc wcześniej czy nawet wcześniej, miały dodatniego PCRa. Z drugiej strony, od roku nie raportuje się zachorowań i zgonów na grypę, więc całość nadmiarowych zgonów można spokojnie przypisać "walce z covidem".
Główną przyczyną nadmiarowych zgonów jest zamknięcie szpitali i zaprzestanie leczenia chorób przewlekłych. Robiąc ze szpitali specjalistycznych jednoimienne zaprzestano planowanych operacji. Na teleporadach nie diagnozowane są choroby, bo niby jak przez telefon lekarz ma choćby zajrzeć do gardła. Nie mówiąc o bardziej skomplikowanych przypadkach.
W prasie można przeczytać jak to ludzie umierają "pod płotem" - np w karetce na podjeździe czy w kolejce do szpitala. Choć przypadek pacjenta, który faktycznie leżał pod płotem i zwijał się z bólu też był opisywany w prasie. Jak również kobieta z zawałem, której nie udzielono pomocy.
Wysoka śmiertelność wśród osób starszych i przewlekle chorych to konkretne oszczędności dla ZUSu i NFZtu. W styczniu portal money.pl informował, że z powodu zwiększonej śmierci emerytów zarządzany przez ZUS Fundusz Ubezpieczeń Społecznych zmniejszył w ubiegłym roku wydatki o około pół miliarda złotych - szacuje w rozmowie z gazetą prof. Paweł Wojciechowski, były minister finansów i były główny ekonomista ZUS.
Wczoraj NFZ ogłosił, że cele postawione przed programem Eutanazja+ nie zostały jeszcze spełnione więc należy zwiększyć wysiłki. Mianowice planowe zabiegi mają być odłożone. Decyzje podpisał Główny Eksterminator - minister zdrowia Niedzielski.
Osoby mające pieniądze mogą się leczyć prywatnie, bo na szczęście szpitale prywatne działają cały czas bez większego problemu. Pytanie tylko, dlaczego z pensji ściągana jest kasa na NFZ skoro "służba zdrowia" od roku nie działa.
