Zamach na demokrację

Przez salony i media codziennie przewija się wiele bardzo ważnych tematów. Np.: czy zamiast zdobyć wymarzonych 11% poparcia uda się pjonkom zachować, chociaż jedenaście członków, albo: dlaczego z Lady Makbet wyszła w sumie Poskromiona Złośnica. Nie krytykuję, nie ganię, nawet mnie celebryci (bo przecież nie gwiazdy) naszej sceny politycznej uwiodły blaskiem jednego sezonu. A przecież uwieść mnie nie łatwo. Obok tych tematów, tak ważnych, dla obniżenia stopnia bezrobocia i zadłużenia państwa, obok tych tematów powtarzam, które budują nam drogi i stadiony, karmią głodne dzieci, dają, wyższe zapomogi (czy emerytury) ubogim, jednym słowem niosą pokój i dobrobyt na świecie (wyszło więcej niż jedno słowo, ale się tak mówi) – prawie nikt nie zauważył, że doszło do zamachu na demokrację!

Już uspakajam, to nie Kaczyński ani nikt z jego karnej, niezadającej zbędnych pytań kohorty (to subtelne wyrażenie niestety nie moje, a zaczerpnięte od Pana Warzechy) podzielił i rozjątrzył Polki i Polaków. O dziwo – powiecie. I macie poniekąd racje, bo dziwać (od dziwa nie od dziwić), dziwaczyć i dziwować się jest z czego i nad czym. Szkodnikiem nr 1 na Salonie zdaniem Pana Janke jest Niewolnik. (Nie napiszę Pan Niewolnik, bo wiem, że jego żona się z tego śmieje). Pan Janke być może sam by na to nie wpadł (nie wiem jak wysoko można oceniać inteligencje naszego gospodarza), ale usłużnie mu doniósł Mr Off. Nie wiem, dlaczego mu doniósł, bo rysunek był całkiem niewinny. Moim zdaniem dużo bardziej niewinny niż rysunek CK, przedstawiający Kaczyńskiego oraz klęczącego przed nim pana, a który rysunek bardzo długo wisiał na stronie głównej salonu24. I nikt się nie oburzał. Tzn. ja się oburzałam troszeczkę, ale w środku, wewnętrznie, introwertycznie tak. A tu proszę: Mr Off odważnie, bezpośrednio, na skrzydłach poleciał na skargę. Wygląda więc na to, że Mr Offa trzeba słuchać i jego zalecenia spełniać, bo… to nie jakiś BOO, ale sam MR Off. Rozumiecie: nie Off, ale Mr Off, czyli Pan, Panisko, może nawet ktoś jeszcze ważniejszy. Swój donos Mr Off uzasadnił z właściwa dla jego profesji, (której przez grzeczność nazwy nie wymienię), delikatnością, inteligencją i umiarem:

Salon24: "Niezależne forum publicystów" nie może reklamować politycznej pornografii i zajmować się stręczycielstwem
Prostytucja polityczna był Pana rysunek powiadajacy, ze rywale polityczni Krola Ubu z Nowoogrodzkiej to prostytutki. Tylko politytczny alfons moze odmawiac innym ludziom prawa do swoich pogladow, zmiany barw klubowych i odejscia np. z sekty Pana Ubu Prezesa, gdyz nie chca i nie moga firmowac swymi nazwiskami jego politycznego szalenstwa szkodzacego Rzeczpospolitej.

Pan chcesz swoje uslugi reklamowac w medium, ktore nie zajmuje sie politycznym streczycielstwem, a CYWILIZOWANA DEBATA POLITYCZNA.

Wiem, ze Pan nie odrozniasz co jest co i dlatego jestes kaczysta uprawiajacym na dodatek najstarszy zawod swiata.

Howgh!

http://niewolnik.salon24.pl/313178,salon24-palenie-surowo-wzbronione

Prawda, że ładnie? Mnie też się podoba. I najwyraźniej adminów takie argumenty, oraz ten sposób arguemtacji wydał się bezdyskusyjny gdzy zalecenie Pana Offa wykonano bez zwłocznie.

Właściwie zamiast komentarza, bo tego skomentować nie używając niecenzuralnych słów się nie da, coś przepowiem. (O cenzurze mówić w niecenzuralny sposób się nie godzi, to chyba jasne). Moja przepowiednia jest taka: za dziesięć lat będzie się mówiło o Niewolniku, będzie znany, zapraszany na salony, może sam jakiś salon otworzy. Mówię to szczerze, bez satyry. Dla mnie (i nie tylko dla mnie) Niewolnik jest po prostu geniuszem, i nawet to słowo jest zbyt małe by oddać jego geniusz. Spokojnie już dziś zasługuje na własną galerię oraz pomnik. A jeśli za 10 lat wspomni się gdzieś o Janke, to nie jako o dziennikarzu, który jako jedyny w Polsce przeprowadził TEN niesamowity wywiad z TYM jeszcze bardziej niesamowitym prezydentem, ale jako o cenzorze, który wyciągną czerwone łapska by ciąć Niewolnika. To jest moja przepowiednia i się sprawdzi, bo mam silną, typowo kobiecą intuicję:)