Prawie już tydzień mija, jak zmartwienie przygniata. Czego by tu posluchać, co by obejrzeć albo przeczytać na poprawę nastroju?
Jakieś propozycje?
ps.
11:36. Eureka! Mam, mam! Jestem slawna! Wyborcza broni Katarynę przed wrednymi prawicowcami, a na pierwszym miejscu wśród tych oszolomów ja! A swoją drogą co za przypadek, że tak szybko się roznioslo:) Zaznaczam przy okazji, że Kataryna jak na osobę "dobitą" przeze mnie ma się calkiem nieźle, bo ją nawet dzisiaj "widzialam":)
17:27 Zmartwienie nadal jest, ale "mam" też wsparcie od Pana Teloka i Reszty:) Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim dobrzemiżyczącym:)))
telok.salon24.pl/332994,no-nieeeeee-pani-amelia-jest-smutna-grrrrr
Inne tematy w dziale Rozmaitości