Dziękuję wszystkim wspierającym. Na blogu i na poczcie. Jestem pewna, że dzięki wam i gorącym modlitwom zmartwienie w końcu dzisiaj poszlo precz. Panie Telok, Wolny Irlandczyku proszę mi tu zaraz coś wesolego zagrać i zaśpiewać:))))))))))))))
pozdr.
Inne tematy w dziale Rozmaitości