Oto Strapek. Wczoraj miał wypadek albo gorzej - na szczęście nie wiem czy sprawcą jego nieszczęścia był ludź, chociaż swoje obawy mam:(. W łapce ma zerwane wiązadła i przez 3 tygodnie będzie musial znosić usztywnienie łapki. Ponadto ma otarty nosek i jakieś kłopoty z oczkiem. Jest mu bardzo przykro i niewygodnie. Prosimy o wsparcie, życzenia, piosenki etc. Żeby szybciej wracał do zdrowia i wesołości. Acha: jest bardzo dzielny, chociaż bardzo bał się i źle zniósł wizytę u wterynarza.
Inne tematy w dziale Rozmaitości