powiedział Joseph Conrad. A przy okazji dzisiejszego święta trafiłam na interesującą radę:
Jeśli ktoś nie chce całować z miłości czy dla przyjemności, to niech chociaż robi to z rozsądku! Bo całowanie jest zdrowe. Pod wpływem pocałunków poprawia się krążenie krwi, organizm zostaje dotleniony, serce działa sprawniej, przemiana materii staje się lepsza. Całowanie to doskonała gimnastyka dla mięśni głowy i szyi poprawiająca wygląd tych partii ciała i opóźniająca powstawanie zmarszczek. Dodatkowo podczas pocałunku uwalnia się dużo serotoniny i endorfin, hormonów polepszających nastrój. Całowanie ma więc działanie antystresowe i jest doskonałym lekarstwem na jesienną depresję.
kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,107881,10878378,Caluj_mnie__Dzisiaj_swieto_pocalunku.html
:)
Inne tematy w dziale Rozmaitości