Szefowa putinowskiej propagandowej telewizji RT (Russia Today) Margarita Simonian w zapale antypolskiej histerii panującej obecnie w oficjalnych mediach rosyjskich zaapelowała do Rosjan, "aby nie pozwalali na obrażanie swoich wielkich przodków w ich wielkim osiągnięciu jakim było Wielkie Zwycięstwo nad faszyzmem" i aby do"tych ..., jakie by tu cenzuralne słowo znaleźć, do tych łajdaków, do tych niedobrych ludzi, którzy poniżają pamięć naszych dziadów, którzy depczą ich wielkie śmierci, depczą ich wielkie ofiary, którzy dobijają ich w ich trumnach" (cytat dosłowny, poniżej filmik)
aby wysyłali przez media społecznościowe fotografie swoich przodków, którzy zginęli lub zostali ranni przy "wyzwoleniu" Polski z odpowiednią informacją i hashtagiem #ВамНеСтыдно / WamNieWstyd
Aby nie deptali pamięć wyczynów, znowu cytat dosłowny: "naszego wielkiego pokolenia naszych przodków".
Wskazano adresy polskiego premiera, prezydenta i wiceministra Jabłońskiego.
Margarita podkreśliła, że
"przy wyzwoleniu jednej Polski zginęło więcej sowieckich żołnierzy niż wszystkich Amerykanów podczas II wojny. To medyczny fakt."
(Freudowskie wyznanie typowe dla postsowieckich patriotów. Powoływanie, porównywanie i szukanie w prawie każdej sytuacji winnych - w odniesieniu USA to jest właśnie medyczny fakt, objaw największego kompleksu jaki był kiedykolwiek we wszechświecie)
Chętnie przyłączymy się do akcji kremlowskiej propagandzistki #ВамНеСтыдно / WamNieWstyd
Z okazji głośnych, w dwóch państwach, obchodów wyzwolenia największego niemieckiego obozu zagłady i koncentracyjnego Auschwitz należy przypomnieć o jakże symbolicznych skutkach wyzwalania nazistowskich Konzentrationlager przez Sowietów.
Skutkach, które jak żadne inne udowadniają lustrzane podobieństwo dwóch ludobójczych systemów totalnej zbrodni - jeden system mordował głównie z pretekstów rasowych, drugi głównie z powodów klasowych, ale oba tymi dwoma pretekstami nie ograniczały się, aby zniewalać i niszczyć miliony ludzi.
Oto dowód:
List do wiceministra spraw wewnętrznych ZSRR generała Sierowa od szefa Głównego Zarządu Obozów (GULAG) Dobrynina
Tłumaczę: W ZWIĄZKU Z OBOZAMI W NIEMCZECH
Biorąc pod uwagę Wasze wskazówki, że większa połowa obozów w Niemczech będzie rozwiązana, proponuję:
1. Rozwiązać obozy nr 2 w Buchenwald i nr 1 w Mühlberg.
2. Pozostawić obozy: nr 7 w Oranienburg, nr 9 w Neubrandenburg, nr 4 (więzienie) w Bautzen i nr 10 w Torgau.
3. Wywieźć do ZSRR dla obozów GULAG:
a) rozbieralne drewniane baraki z Buchenwaldu w ilości 31 i 33 baraki z Mühlberg;
b) pełne wyposażenie kuchni z obydwu obozów;
c) pełne wyposażenie pralni z Buchenwaldu;
d) całe wyposażenie medyczne z obydwu obozów, a także cały "majątek miękki" (pościel, ręczniki, ubrania - tłum.) znajdujące się w obydwu obozach;
e) wszystkie maszyny produkcyjne znajdujące się w tych obozach.
4. Pozostałe obozy podporządkować Zarządowi Więziennictwa MSW ZSRR.
Szef GULAG-u Generał-major Dobrynin
31 marca 1948 r. / Nr.2 /132486
Trudno cokolwiek skomentować po zapoznaniu się z takim dokumentem epoki - brak mi słów.
Pamiętając co napisał wielki Rosjanin Aleksander Sołżenicyn w "Archipelag GULAG" o losie setek tysięcy sowieckich jeńców, którzy niejako cudem przeżyli niemiecką nazistowską niewolę w obozach koncentracyjnych (obozy dla jeńców sowieckich były jeszcze straszniejsze) i po wyzwoleniu przez swoich automatycznie lądowali w kolejnym, tym razem sowieckim obozie.
Wiele setek tysięcy z tych jeńców, cudem ocalałych, dostawało od swoich sowieckich władz kolejną karę (przeważnie 10 lat) za dostanie się do niemieckiej niewoli - trafiali do sowieckich lagrów, aby tam "UCZCIWĄ PRACĄ ODKUPIĆ SWOJĄ WINĘ" - częsty napis na bramach obozów w ZSRR (kto od kogo ściągał? bo nieodparcie nasuwa się "Arbeit mach frei").
Wyobrazić sobie możecie, co czuł opisany przez noblowskiego laureata ASołżenicyna taki pułkownik Woronin, który po wyzwoleniu przez swoich, po 3 latach codziennej walki o przeżycie, po 3 latach jedzenia kory z drzew, trawy, odpadków kradzionych niemieckim świniom i kurom, dostaje wyrok 10 lat "robót poprawczych" za trafienie do niewoli (nieważne w nieprzytomnym stanie po ciężkim ranieniu) i jedzie aresztanckim wagonem kilka miesięcy na wschód, do głębokiej Syberii. Tam w zasypanym śniegiem, otoczonym podobnym drutem kolczastym co obozie widzi "swoją" podglądaną przez 3 lata w niemieckim obozie Buchenwald kuchnię polową - przedmiot największych marzeń wiecznie głodnego człowieka, zostaje zagnany do pracy w tej samej niemieckiej pralni, którą obsługiwał w Konzentrationslager Buchenwald, na tej samej pryczy co u Niemców, pod tym samym kocem musi dzielić spanie - tym razem z ukraińskim banderowcem, czy polskim AKowcem. Tylko teraz językiem urzędowym wykrzykiwanych rozkazów jest jego ojczysty, no i klimat jest bardziej surowy, jeszcze bardziej nieludzki...
(Motywacja napisania powyższego akapitu wyszła od znanego rosyjskiego dziennikarza Aleksandra Niewzorowa:
"В реальности у Освенцима было две истории. Первая была гитлеровская, а вторая история была сталинская. И когда сталинская армия выгоняла гитлеровскую, чтобы оккупировать часть Европы, Освенцим, действительно, был отбит сталинцами у гитлеровцев, но, как выяснилось, там было несколько мотиваций.
У сталинцев был практический интерес к Освенциму, потому что страна нуждалась в специнвентаре для такого рода учреждений. А освенциновский инвентарь был изготовлен с особой любовью, с немецкой педантичностью, и вот эти все предметы оборудования концлагеря, они были с любовью сняты, упакованы, оприходованы и отправлены в Россию для дальнейшего прохождения службы уже в сталинские лагеря, вот на звезду ГУЛАГ.
И вот те бедолаги, которые имели несчастье попасть к гитлеровцам в плен во время боевых действий на территории СССР и попали в результате в Освенцим, и, как известно, сразу же после освобождения были репрессированы, и уже в сталинских лагерях, обнаружили эти хорошо знакомы предметы."
Это же представьте себе чувства этого человека, когда пережить восторг освобождения, избавления, возвратиться на Родину и проснуться на хорошо знакомом топчане."
Bardzo proszę o rozprzestrzenianie tego tekst przez media społecznościowe TF, Twitter, Instagram i in., aby trafił on i do samej Inicjatorki akcji #ВамНеСтыдно / WamNieWstyd
Witek