Brytyjscy astronomowie połączyli zdjęcia naszej galaktyki otrzymane w obserwatoriach na obu półkulach za pomocą dwu teleskopów: UKIRT na Hawajach i VISTA w Chile. I otrzymali gigantyczny, rodzinny portret Drogi Mlecznej z miliardem gwiazd naszej galaktyki.
Grupa uczonych pod kierownictwem Dr Nicka Crossa z University of Edinburgh przeanalizowała i połączyła rezultaty dziesięciu lat obserwacji tysięcy zdjęć z obydwu teleskopów. Otrzymane obrazy zapewniają możliwość trójwymiarowego obejrzenie struktury naszej galaktyki spiralnej.
Scientists have produced a colossal picture of our Milky Way Galaxy, to reveal the detail of a billion stars.
Obrazy w zakresie podczerwieni pozwoliły autorom pracy przestudiować centrum Drogi Mlecznej, ukryte przez grubą pyłowy „ kołdrę” przed wglądem obserwatorów w widzialnym zakresie promieniowania.
The image at the top of the page is what you see if you take a picture from where Earth is positioned in this artist's impression of the Milky Way. To see the centre, you must look through the galactic plane and all its stars.
Według obliczeń astronomów, obraz zawiera około miliarda gwiazd. Aby wszystko poznać komfortowo ten gigantyczny „rodzinny portret”, astronomowie opracowali specjalny system pozwalający rozpatrywać mapę galaktyki w całości i powiększać ją fragmentami.
IMAGE GALLERY
Preview of the billion-star image. The full image contains 150 billion pixels, and the detail it contains is only revealed by the three zoom levels, which are centred on G305, a large and complex star-formation region. The innermost zoom covers a tiny fraction of the full image, but still contains more than ten thousand stars.
Ta nadzwyczajna i zadziwiająca fotografia przedstawia naszą galaktykę w nowym świetle o podkreśla, że astronomowie mogą dokonywać nowe, poważne odkrycia na podstawie przeglądowych badań nieba. Opracowanie i publikacja takich danych profilowych pozwala innym astronomom skoncentrować swoje wysiłki na badaniu danych, a nie na ich zbieraniu.
Piękny jest ten nasz dom rodzinny – Droga Mleczna! Teraz będziemy mieć możliwość lepszego jej poznania.
Zbliżamy się nieuchronnie ku cywilizacji planetarnej!
Kolonia Ziemian na Marsie w ilości ok. 200 ludzi ma powstać jeszcze w tym wieku! Koloniści pozostaną już na Marsie na zawsze. Nie będzie możliwości powrotu na Ziemię, lecz tylko do pewnego czasu…
Co do losów ludzkości na planecie Ziemia i ekspansji kosmosu - sprawa jest przesądzona, należy być optymistą.
Podstawy takiego ogólnego, czy subiektywnego optymizmu są bardzo proste.
Stanowi je wiara!
Wiara w to, że przeznaczeniem ludzi jest nieustanny rozwój - wzrost zaawansowania technologicznego i przekształcanie swojej cywilizacji do cywilizacji planetarnej, opuszczenia tej naszej zbyt małej planety i osiąganie kolejnych typów cywilizacji kosmicznych.
Pewne jest, że ludzkość będzie zdobywać taką wiedzę, że to wszystko stanie się prędzej, czy później udziałem naszych potomków.
Pragnieniem człowieka jest poznanie wszystkiego co stworzył Bóg!
I prowadzić to ma nas do lepszego poznania Boga, co prowadzi z kolei do szczęścia człowieka. A przecież pragnienie szczęścia ma Boskie pochodzenie.
Mikrokosmos poznajemy bytując tu na w przyszłości zbyt małej dla nas planecie, a poznanie makrokosmosu wymagać będzie naszego tam pobytu.
Niektórzy mogą spytać, czy tak będzie, czy to jest prawda?
Św.Augustyn podpowiada:
“Wejdź w samego siebie, we wnętrzu człowieka mieszka prawda”.
To dotyczy każdego człowieka. Zastanów się dobrze!
Jesteś przecież przekonany, że jesteś bliski prawdy związanej z naszą przyszłą eksploracją kosmosu!
Autor: Zbigwie
Appendix.
Profesorowie R. Leakey oraz bodajże R. Lewin twierdzili, że my, czyli ludzkość jesteśmy tylko malutkim epizodem w historii życia, jesteśmy gatunkiem skończonym w czasie jak i inne gatunki żyjące tylko określoną ilość lat.
Tak twierdzą Ci dwaj biolodzy w oparciu o swoją wiedzę o zwierzętach.
Nie jestem biologiem!!! I skąd biolodzy wiedzą, że fenomen człowieka nie będzie mierzył się skalą miliardów lat? Bazując na ogólnym stanie wiedzy, twierdzę, że fenomen człowieka będzie się mierzyć skalą miliardów lat!
Zwierzęta żyją w ramach sztywnych łańcuchów pokarmowych, a Homo Sapiens nieustannie przekształca swoje środowisko oraz samych siebie będąc obdarzony świadomością i duszą.
Z czasem Homo Sapiens może się przekształcić w wyżej rozwinięty gatunek istot inteligentnych Homo Intellegens – na tej planecie lub innej.
Epokę Homo Intellegens cechować ma zupełnie odmienny stan zbiorowej, ogólnej świadomości całej ludzkości.
Cywilizacja ludzkości jest strukturą dyssypatywną i dla swego rozwoju musi posiadać możliwości wciąż zwiększającego się zasilania energetycznego. Zasoby energetyczne naszej planety Ziemi są ograniczone i w przyszłości będziemy korzystać z energii naszego systemu planetarnego, a potem... - to już tylko można sobie wyobrażać - o tym nasi potomkowie będą myśleć.
W odróżnieniu od biologów, astrofizycy nie mają wątpliwości, że cywilizacja jest zjawiskiem kosmicznym, charakteryzującym wyżej rozwinięte życie.
Klasyfikacje poziomów przyszłych cywilizacji według rosyjskiego fizyka Mikołaja Kardaszewa jest dość szeroko znana! Poglądy Freemana Dysona, Michio Kaku i innych fizyków też są dobrze znane!
Rozwój ludzkości będzie trwał nieustannie. Zbliża się epoka cywilizacji planetarnej.
Cywilizację tę będzie cechować planetarna jedność i zrozumienie celów ludzkości dla uratowania się przed jej upadkiem i powrotem do epoki kamienia łupanego.
Będzie to epoka już nie Homo Sapiens według klasyfikacji Karola Linneusza, a epoka Homo Intellegens (według Yonei Masudo), który będzie zdolny rozwijać wyższe poziomy cywilizacji.
I pragnę zauważyć, że Albert Einstein miał następujące zdanie na temat ludzkości: "Przyszła duchowa ewolucja rodzaju ludzkiego, i to coraz bardziej wydaje mi się oczywiste, będzie ścieżką pełnej religijności, nie opartej na lęku przed życiem czy przed śmiercią, czy na ślepej wierze ale na wzmożonych wysiłkach podążających za racjonalną wiedzą".
I ludzkość podążając za racjonalną wiedzą będzie zmierzać "ku gwiazdom"! I trzeba być pewnym: Nie będzie potrzeby zabierania z sobą "ziemi, tzn. gleby, powietrza, wody i światła"! A zainteresowania poza ziemskie człowieka ma w pierwszym etapie, rzeczywiście dać coś pozytywnego dla życia na Ziemi. Celem ostatecznym człowieka jest jednak "wędrowanie po kosmosie" i jego zdobywanie.
Potwierdza to cała dotychczasowa historia ludzkości!
I to "wędrowanie po kosmosie" będzie trwać tak długo, aż nie nadejdą "czasy ostateczne".
Jestem o tym przekonany!
Filozofowie wciąż spierają się ze sobą czy podążamy do jakiegoś określonego celu, czy może dzieje ludzkości to tylko droga, która nie ma na końcu żadnego telosu i nie będzie uwieńczona żadnym finałem.
A ja jednak twierdzę, że tym finałem ludzkości będzie nasz system planetarny, a po nim następować będą kolejne finały: Nasza Galaktyka - Droga Mleczna, Wszechświat, i ...
Zbigwie