biały kruk biały kruk
184
BLOG

Siódmy dowód na istnienie Boga. Kontynuacja.

biały kruk biały kruk Rozmaitości Obserwuj notkę 5

Pod moim poprzednim wpisem Siódmy dowód na istnienie Boga pojawiło się kilka ciekawych i trafnych komentarzy, na które nie mogłem od razu odpowiedzieć, ale już nadrobiłem straty. Nie wiem czy mogę mówić, że rozumowanie, które przedstawiłem jest czymś zupełnie nowym, ale - w oparciu o swoją w miarę szeroką wiedzę filozoficzną - mogę stwierdzić, że nie spotkałem się jeszcze z podobnym. Być może więc jest to coś nowego.

Dowodów rozumowych (rzekomych dowodów, bo żaden nie został uznany dotąd za ostateczny... co wg św. Tomasza z Akwinu jest skutkiem złożoności problemu, naszej cząstkowej wiedzy i nierówności intelektualnej między ludźmy stąd nie każdy jest w stanie nawet pojąć taki dowód) na istnienie Boga jest wiele. Akwinata przedstawił ich aż pięć. Szczerze powiedziawszy mnie one (szczególnie w świetle wspólczesnej wiedzy naukowej) nie zadowalają, tak samo zresztą jak nie zadowoliły genialnego filozofa z Królewca, Immanuela Kanta (tak, tego Królewca, który teraz nazywa się obwodem kaliningradzkim), który najpierw skrytykował wszystkie pięć dowodów Akwinaty, aby następnie przedstawić własny, szósty... który de facto wcale nie musi być lepszy od tamtych.

Mój dowód można określić mianem dowodu ze świadomości. Rozumowanie jest proste: istnienie bez świadomości (tego istnienia) nie ma sensu, może równie dobrze nie istnieć. Czy coś tak absurdalnego jak istnienie bez świadomości (tego istnienia) mogłoby powstać? Moim zdaniem nie. Konieczne więc było od samego początku istnienie jakiejś świadomości, która nadawałaby sens istnieniu, a tak naprawdę czyniła je dopiero istniejącym. Bo istnienie nierozerwalnie musi być połączone ze świadomością (tegoż istnienia). Świadomość nie musi być dana temu istnieniu w każdej jego formie, ale jest konieczna istnieniu jako takiemu. Bez świadomości coś nie może istnieć, bo nie może istnieć dla niczego, nikogo. Świat zatem musiał istnieć od początku dla kogoś, jakiejś świadomości, która tym samym musiała go uprzedzać. My znamy tylko jedno pojęcie, które moglibyśmy pod taką świadomość podłożyć: to Bóg.

Na tym opiera się mój siódmy dowód na istnienie Boga.

W komentarzach pod poprzednim wpisem ich Autorzy poruszyli wiele sensownych problemów. Warto do nich zajrzeć. Dyskusję tę można również kontynuować tutaj. Serdecznie zapraszam! Bóg stworzył nas istotami rmyślącymi, krytycznymi, wiec myślmy.

biały kruk
O mnie biały kruk

Kłamstwo systemowe składa się z trzech elementów: wściekłego psa, łańcucha i budy. Wściekły pies ujada, żeby ukryć kłamstwo. Łańcuch jest po to, żeby się z niego nie urwał. Buda zaś jest po to, żeby miał się gdzie schować, kiedy prawda wyjdzie na jaw.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Rozmaitości