Z naszym spaniem jest gorzej niż rok temu. Spada liczba Polaków zadowolonych z jakości swojego snu. Głównie narzekają na gonitwę myśli. Tymczasem bez odpowiednio długiego wypoczynku nie można mówić o zdrowym funkcjonowaniu, szczególnie psychicznym.
Gonitwa myśli w łóżku
Według raportu platformy ePsycholodzy.pl, 52,7 proc. Polaków jest zadowolonych z jakości swojego snu, 41,4 proc. narzeka, a 5,9 proc. pozostaje niezdecydowanych. Rok temu było to odpowiednio 53,8 proc., 41 proc. i 5,2 proc. Najwięcej (42 proc.) niezadowolonych osób długo nie może zasnąć, bo ma gonitwę myśli.
- Po raz kolejny najwięcej osób jako główną przyczynę trudności ze snem wskazuje gonitwę myśli. To jest wręcz alarmującym sygnałem. Widać, że społeczeństwo mierzy się z wieloma problemami, w tym finansowymi, zawodowymi, rodzinnymi i zdrowotnymi. Ponad 40 proc. Polaków towarzyszy przewlekły stres, który może być związany zarówno z sytuacją indywidualną, jak i ogólnokrajową czy globalną. W dłuższej perspektywie problem z zaśnięciem może prowadzić do błędnego koła bezsenności, które pogłębia problemy psychiczne – ostrzega psycholog Michał Murgrabia z platformy ePsycholodzy.pl.
Budzenie się w nocy zaburza jakość snu
Drugim powodem niezadowolenia z jakości snu jest wielokrotne budzenie się w nocy – 34,1 proc. (w zeszłej edycji – 28,7 proc.). To jeden z najczęstszych sygnałów zaburzeń utrzymania snu, który również może wynikać z życia w stresie. W takim przypadku warto przyjrzeć się zarówno zdrowiu fizycznemu, emocjonalnemu i warunkom, w jakich śpimy. Zignorowanie tego objawu może prowadzić do przewlekłej bezsenności. Na trzeciej pozycji jest martwienie się o swoją przyszłość – 33,1 proc. (poprzednio – 30,6 proc.).
- To, że tak wielu badanych wskazało na zamartwianie się o przyszłość jako na czynnik zaburzający sen, nie dziwi w kontekście naszych ostatnich doświadczeń. Wojna tuż przy naszych granicach, inflacja czy niedawna powódź to wydarzenia wpływające w ogromnym stopniu na ludzie życie, które budzą naszą bezradność i odbierają poczucie bezpieczeństwa. Poza tym każdy z nas przeżywa również wiele trudności w codziennym życiu, związanych ze zdrowiem, rodziną czy pracą, co stanowi dodatkowe obciążenie – mówi Agnieszka Ogłaza z Kliniki Terapii Poznawczo-Behawioralnej Uniwersytetu SWPS.
Stres i nadużywanie smartfonów
Czwarty w rankingu jest stres – 29,5 proc. (poprzednio – 19,8 proc.). Jego źródła są zróżnicowane – od presji zawodowej, przez sytuację rodzinną, aż po ogólne poczucie przeciążenia obowiązkami i brakiem czasu na odpoczynek. To błędne koło, bo brak snu obniża zdolność radzenia sobie ze stresem, co z kolei jeszcze bardziej pogłębia bezsenność. Jeśli taki stan utrzymuje się dłużej niż kilka tygodni, to zaczyna wpływać na codzienne funkcjonowanie.
TOP5 przyczyn niezadowolenia z jakości snu zamyka nadużywanie technologii przed zaśnięciem (telewizora, komputera czy telefonu) – 25,7 proc. (wcześniej – 20,6 proc).
- To, że co czwarty dorosły Polak przyznaje się do tego, pokazuje dużą skalę problemu. Urządzenia emitujące niebieskie światło zaburzają wydzielanie melatoniny. To opóźnia zasypianie i pogarsza jakość snu – tłumaczy psycholog Michał Murgrabia.
Spośród konkretnych przyczyn najrzadziej podawane są różnego rodzaju ekscytacje (wyjazdy, spotkania itp.) – 3,8 proc. (wcześniej – 3,4 proc.), dziecko budzące się w nocy - 4,1 proc. (wcześniej 3,8 proc.). A kiepskie warunki do spania (za zimno, za ciepło, zły materac itd.) są wymieniane przez 5,8 proc. badanych (4 proc.).
Najrzadziej wymieniane przyczyny mogą być faktycznie najmniej dotkliwe, bo nie zawierają bardzo ważnego elementu – lęku. Kiedy nie mogąc spać, martwimy się, mamy gonitwę myśli, wspominamy dawne przykre zdarzenia czy przewidujemy negatywne konsekwencje niewyspania, pojawia się w nas lęk, który powoduje dodatkowe wzbudzenie. Sprawia on, że te momenty stają się męczarnią. Wreszcie utrwala nasze problemy ze snem – zauważa ekspertka z Kliniki Terapii Poznawczo-Behawioralnej Uniwersytetu SWPS.
Część osób jest niezadowolonych np. przez sen w różnych godzinach (praca na zmiany, kładzenie się o różnych porach) – 6,7 proc., korzystanie z używek (kawy, herbaty, alkoholu itd.) - 8,2 proc.. Tylko 3,4 proc. ankietowanych nie potrafi wskazać źródeł swoich problemów ze snem (poprzednio – 6,6 proc.).
Z artykułu dowiesz się:
- Tylko 52,7 proc. Polaków jest zadowolonych z jakości swojego snu – to mniej niż rok temu
- Najczęstsze problemy to gonitwa myśli, częste wybudzenia i lęk o przyszłość
- Co czwarty Polak używa przed snem smartfona lub komputera, co pogarsza sen
- Psycholodzy ostrzegają: przewlekłe problemy ze snem mogą pogłębiać zaburzenia psychiczne
Źródło zdjęcia: MondayNews
Tomasz Wypych
Inne tematy w dziale Rozmaitości