Prezes Zarządu Prezes Zarządu
440
BLOG

Brak w Polsce rąk do pracy...

Prezes Zarządu Prezes Zarządu Praca Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Pani Komisarz z Unii Europejskiej podnosi larum, że w Polsce brakuje rąk do pracy i stanowi to poważny problem... [1].


image


http://fakty.interia.pl/polska/news-elzbieta-bienkowska-i-guenter-verheugen-na-open-eyes-economy,nId,2465410



Wychodzi na to, że Polska wyludnia się i wkrótce nie będzie rąk do pracy. Tu warto zastanowić się, kto to mówi... [2].

W mojej ocenie prawda jest inna. Polskie społeczeństwo zostało okradzione z majątku. Mam tu na myśli nie wąską grupkę osób powiązanych z systemem władzy, które uwłaszczyły się na majątku polskiego społeczeństwa ale całą rzeszę polskiego społeczeństwa pozbawionego narzędzi pracy, okradzionych z wartości dodanej, okradzionych z dorobku całych pokoleń i dorobku przeznaczonego do wspólnego korzystania.

Niestety, skutki społeczne tej arogancji władzy są nad wyraz trudne do odrobienia, bo likwidacja polskiego majątku narodowego, całej strefy produkcji, została fizycznie wyprowadzona poza granice Polski. Grunt często wydano na własność podmiotów zza granicy, a nabywcy wywieźli z Polski wszystko, co mogłoby służyć odbudowie zlikwidowanych fabryk, co nie miało wartości handlowej, złomowano a obiekty albo wyburzono, albo przebudowano w taki sposób, aby nie było możliwości odbudowy zlikwidowanego przemysłu.

Równolegle nabywca polskiej substancji produkcyjnej zadbał o przejęcie rynku surowców oraz zbytu produkcji. Miejsce polskiego przedsiębiorstwa przejęły koncerny zagraniczne a dzisiaj brakuje kadry do prostej pracy fizycznej.

Osoby przez lata pracujące w danej branży dojrzały do wieku emerytalnego a osoby młodsze nie uzyskały dostatecznego doświadczenia, by samodzielnie kontynuować produkcję. Zmiany technologiczne przy braku szkół na poziomie zawodowym stworzyły lukę pokoleniową a zarząd przedsiębiorstwami na terenie Polski znajduje się poza granicami naszego kraju. Nic zatem dziwnego, że duża grupa osób bez wykształcenia zawodowego nie jest w stanie obsługiwać nowoczesnych linii technologicznych a kadra inżynieryjna jest wyalienowana ze społeczeństwa.

Do tego trzeba dodać wysokość wynagrodzenia - w granicach 2,5-3,5 tys. zł za miesiąc pracy, w dodatku na umowach o pracę określanych jako "umowa zlecenie" czy też "umowa o dzieło" w sytuacji, kiedy zgodnie z warunkami tego zatrudnienia jest to typowa umowa o pracę - przesądza o tym sposób realizacji umowy - zgodnie z regulaminem pracy pracodawcy, w miejscu wskazanym przez pracodawcę oraz z zastrzeżeniem, że przyjmujący zlecenie wykona je osobiście...

Tak oto w majestacie polskiego prawodawstwa obchodzi się prawa konstytucyjne polskiego społeczeństwa a rzesze prawników wysługują się systemowi wyzysku zza granicy...

Polskie społeczeństwo nie posiada możliwości inwestowania w siebie, polskie firmy są wyalienowane z systemu zleceń a polscy przedsiębiorcy rzadko kiedy uzyskują wynagrodzenie na poziomie gwarantującym rentowność produkcji...


Niestety, wielu polskich polityków sprzeniewierzyło się interesowi polskiego wyborcy w zamian za ośmiorniczki w sosie własnym !



https://youtu.be/R5nsyb5dRbI


=====================================

[1]  http://fakty.interia.pl/polska/news-elzbieta-bienkowska-i-guenter-verheugen-na-open-eyes-economy,nId,2465410


[2]  https://www.wprost.pl/507484/Afera-tasmowa-Bienkowska-Za-6-tys-zl-to-pracuje-zlodziej-albo-idiota


nauczyciel zawodu i praktyk

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo