Prezydent niby wiele nie może ale jednocześnie może bardzo dużo. Otóż w 2022/23 będzie wymiana 6 członków RPP z ramienia Senatu i Prezydenta. Senat jest totalnych a jak Trzasko bedzie preziem to i Prezydent mianuje swoich popleczników. Czyli stosunek głosów w RPP decydującej m.in. o stopach procentowych bedzie wynosił 6 do 4 na korzyść totalnych czyli wraca polityka balcerowiczowska wysokich stóp procentowych. Jedni będą się cieszyć bo mają oszczędności ale leminżeria z przysłowiowego wilanowa zakredytowana dostanie po tyłku.