
Tanka

płaczące niebo
zczerniałe pola, lasy
melancholia mgieł
- stan jesiennej symfonii
oczekuje swego kresu...


ziemia i niebo
- mniszek otulony mgłą
doprasza się burz
szarość i mgły smuteczek
wyryły bólu ścieżki...

samotna jesień...
w kolcach głogu czai się
echo przeszłości
- było się kiedyś różą
i pąkiem kruchym, było...

sen Żabich Dołów:
- przeczekać mroźną zimę
- dotrwać do wiosny
- i usłyszeć kumkanie
w rechocie wróżb kumaka...

czary, mary, grom,
zaklęte rewiry dróg
choć jasne niebo...
- w ziemiance czarownika
zamieszkał samotny bies...

gna przez pola wiatr...
resztki ciepła słoneczka
tańczą w dolinach
- nacieszcie się sarenki
ostatnim kontredansem...

czarowna jesień
ozdobiona feerią barw
odeszła w niebyt
- pozostały opary
czarów mandragory...


sen jarzębiny
zapewne się nie ziści
- choć kolorowa
piękna, młoda - przez ptaki
skazana na pożarcie...

twój szum zagłusza
sen niespełnionych pieśni
lecz one wrócą...
- z niebem skąpią się w morzu,
falą zauroczą brzeg...

samotna muszla
zachowała szum domu
z którego wyszła
- tak ma blisko do celu
a na plaży umiera...?

wysłany liścik
na poste restante – „plaży sen”..
- zajęte serce
nie odbierze przesyłki
nawet późną jesienią...

radość pajaca
okopanego w twierdzy
młodzieńczych drwinek...
- zimne dni niepamięci...
to jesień, czy już zima?


Inne tematy w dziale Kultura