echa przeszłości
często proponują
nietrwałe więzi
samotny lot gza
nad opuszczonym łęgiem
- zwiastun zimy
nie ma już jadła
na olszy - głodny czyżyk
się nie pożywi
melancholia dnia,
we mgle nie widać życia,
myszko, gdzie jesteś?
i ciebie barszczu
choć byłeś tak groźny
dopadł kres trwania...
zmrożone trawy
zaszumcie epitafium
swej matce - ziemi
we mgle, w ziąbie dnia
i sikorce modraszce
nie do śpiewu...
opuszczony dom...
ojczysty... czy ptak winien
do niego wracać?
dla niepotrzebnych
nawet w stajni Augiasza
zabrakło miejsca...
ławy przeszłości
czekają na nowy czas...
- oby był lepszy...