Bogusław Mazur Bogusław Mazur
98
BLOG

Cyfrowy świat istnieje bardziej, niż myślisz

Bogusław Mazur Bogusław Mazur Technologie Obserwuj notkę 1

W modzie jest zastanawianie się, na ile sztuczna inteligencja i cyfryzacja zmienią życie. Przewidywać warto, ale warto też zdać sobie sprawę, że algorytmy już teraz nas otaczają. I to tak naturalnie, że niemal tego nie zauważamy. Wchodzi w rytm codzienności, w nasze podróże, zakupy czy rozrywkę. W dodatku równocześnie. Z czego korzystają co bardziej przewidujący biznes. Przykładów jest sporo, a jednym z nim może być aplikacja Żappki, bo się akurat zmienia.

Nie tak dawno temu zakup biletu komunikacji miejskiej był czymś, co mogło wytrącić z rytmu dnia. Szukanie kiosku, biletomatu, stanie w kolejce – wszystko to wprowadzało pewien niepokój w codzienne przemieszczanie się po mieście. Dziś wiele z tych doświadczeń odchodzi do przeszłości. Warszawa, miasto nieustannie w ruchu, zyskuje narzędzie ułatwiające życie mieszkańcom – możliwość zakupu biletów ZTM właśnie przez aplikację Żappka.

To coś więcej niż kolejna funkcja w znanej aplikacji. To sygnał, że technologia coraz silniej wnika w najprostsze czynności – nawet te, które jeszcze dekadę temu wiązały się z fizycznym kontaktem z punktem sprzedaży. Dziś wystarczy telefon i kilka kliknięć.

Kiedy aplikacja zastępuje biletomat

Wraz z uruchomieniem nowej usługi, warszawiacy będą mogli kupić bilet komunikacji miejskiej bez konieczności szukania automatu czy stania w kolejce. Wystarczy wejść w aplikację Żappka, przejść do sekcji „Komunikacja miejska”, wybrać miasto, bilet i sposób płatności. Bilet aktywuje się za pomocą kodu QR. Smartfon staje się przepustką do miasta.

Dla wielu osób nie będzie to tylko kwestia wygody. To także oszczędność czasu – jednej z najcenniejszych walut współczesności. Mobilność przestaje być tylko fizycznym przemieszczaniem się z punktu A do B. To także sposób na odzyskiwanie chwil, które wcześniej traciliśmy na formalności.

Lojalność w wersji cyfrowej

Wprowadzenie biletów do aplikacji Żappka to również przemyślany sposób na budowanie relacji opartych na win-win. Korzysta klient, korzysta firma – i tak powinno być. Za każdy zakup biletu przez aplikację użytkownicy otrzymują żappsy – punkty lojalnościowe, które można wymienić na kawę, przekąski czy zniżki. Można się nimi również dzielić z innymi. W ten sposób nawet zakup biletu staje się częścią większej gry o wygodę, nagrody i współdzielenie.

Mamy tu też charakterystyczne zjawisko łączenia funkcji. Osobnym aplikacjom służącym do zakupów jedzenia, kupna biletów czy gier zaczynają towarzyszyć aplikacje łączące te funkcjonalności. Jedna aplikacja – kilka możliwości. Firmy takie jak Grupa Żabka zdają się być prekursorami multifunkcjonalności aplikacji. W przyszłości tego rodzaju aplikacje mogą stać się dominującymi.

Miasto w kieszeni

Ktoś powie, że mało go obchodzi, jak można kupować bilety w stolicy, skoro mieszka w Oławie czy w Grodzisku Wielkopolskim. To złudzenie. Cyfryzacja rozszerzy się terytorialnie. Ta nowa usługa żabkowego koncernu obejmuje nie tylko Warszawę, ale także jej okolice – użytkownicy mogą kupować bilety również na II strefę i pociągi Kolei Mazowieckich. Oznacza to, że technologia nie zatrzymuje się na granicach miasta, tylko płynnie przekracza je razem z mieszkańcami podwarszawskich miejscowości.

Co istotne, Warszawa to już kolejne miasto na mapie Żappki. Wcześniej możliwość zakupu biletów komunikacji miejskiej przez aplikację wprowadzono m.in. w Łodzi, Bydgoszczy, Lublinie czy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Coraz więcej polskich miast wpisuje się w ten cyfrowy rytm – miasta stają się systemami, które komunikują się z naszymi urządzeniami.

Cyfryzacja zmienia naszą mentalność

Mem zrozumiały bardziej dla pokolenia boomersów. Dwa zdjęcia. Na pierwszym nastoletnia córka pyta matkę, czy nigdy w młodości nie zdarzyło się jej zgubić telefonu. Nigdy – odpowiada matka. Na drugim zdjęciu widzimy stacjonarny telefon przytwierdzony kablem do ściany. Na bardzo starych filmach widać sceny z kolejkami do budek telefonicznych albo czekaniem na „międzymiastową”.

To wszystko kształtowało mentalność kolejkowiczów, tracących czas na dostanie się do telefonu czy zakup czegokolwiek. Mentalność przesyconą traceniem czasu. Obecna transformacja niesie ze sobą wiele korzyści – wygodę, oszczędność czasu, możliwość personalizacji. Nasze życie coraz mocniej przenosi się do aplikacji. To również wpływa na zmianę mentalności.

Nowa funkcja w Żappce to kolejny dowód na to, że przyszłość nie nadchodzi gwałtownie – ona się po prostu wydarza. Codzienne innowacje, takie jak możliwość zakupu biletu w aplikacji, stają się częścią naszej rutyny zanim zdążymy się nad nimi zastanowić.

Poglądy idące w poprzek politycznych podziałów, unikanie zamykania się w bańkach dezinformacyjnych, chętniej konkretne sprawy niż partyjne spekulacje. Dziennikarz, publicysta, bloger, z wykształcenia historyk.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Technologie