Jak wiadomo Bóg kiedy tworzył świat podzielił go pomiędzy PiS i PO. To wszytsko co jest związane z PiS jest dobre, konstruktywne, prawdziwe i niedoceniane przez media (np. bobry i bokser Adamek) a wszystko to co jest związane z PO jest złe, zdradzieckie, cyniczne i nachalnie przez media promowane (znaczy ICH media bo te NASZE to same są przez ICH media niedoceniane, a nie przepraszam, przeceniane).
Wszystko jest podzielone i wszytsko jest jasne. Z definicji czego by kto nie zrobił jest dobre lub złe. Świat jest prosty, wróg wskazany a z towarzyszami w okopie dzilimy się samogonem i papierosami. Czasem się tylko trafi jakiś odszczepieniec, który nie wie w którym chce siedzieć okopie. Taki Mazurek ostatnio wybrał się na spacer między zasiekami. Widać za duzo samogonu wypił bo jeszcze po drodze bezbożne hasła wykrzykiwać zaczął. A to, że w ineternecie jak wiadomo przez anioły zasiedlonym wścieklizna się szerzy. A to, że jak niby MY ICH to tak samo źle jak wtedy kiedy ONI NAS. Ajaj, nie godzi się prawomyślnym takich bezeceństw wysłuchiwać. Albo oszalał albo go diabeł opętał. Opamiętajcie się Mazurek, bo święta pepesza już załadowana.
Ja tam między okopami biegam od jakiegoś czasu i nawet świętymi granatami mnie już rzadziej obrzucają, widać już się do widoku szaleńca śpiewajacego coś z głupim uśmieszkiem w niezrozumiałym języku przyzwyczaili. A teraz Mazurek. Nic tylko Armageddon się musi wielkimi krokami zbliżać jeśli więcej takich heretyków z okopów na spacer między zasiekami wylezie. No chyba żebyście wszyscy wyleźli...:)
http://blog.rp.pl/mazurek/2010/07/08/zatopic-buraka/

Inne tematy w dziale Polityka