Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
149
BLOG

Lumpen-blogerowi o Powstaniu

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 62

   Nie przepadam za Warszawą. To znaczy szanuję ją za to, że mnie karmi ale tak naprawdę jakieś moje głębsze uczucia wzbudza tylko 1 sierpnia kiedy wycie syren przypomina o rocznicy wybuchu powstania, kiedy ludzie na ich dźwięk stają na ulicy. Wtedy czuję, że to miasto to nie tylko owczy pęd krawaciarzy, beton, asfalt i smród. To również pewnego rodzaju duch. Trwalszy od zniszczonych w pożodze gmachów.

   Czy to pompatyczne? Być może, być może ale i prawdziwe i potrzebne moim zdaniem. Jeszcze kilka lat temu dyskutowaliśmy o tym jak przywrócić Polakom świadomość własnej historii a przez to tożsamość. Jak wyciągnąć historię z kartek podręczników i pokazać młodym, że im podobni może kiedyś nie mieli odtwarzaczy mp3 i komórek a mimo to będąc stawali w obliczu wyzwań czasem dziś niewyobrażalnych. I dawali radę.

   Wybraliśmy drogę popkulturową. Konkursy na komiksy, piosenki, spoty, plakaty. I okazało się, że działa. Młodzi ludzie identyfikują się dziś i z powstańcami. Odnośnie samego powstania można mieć zdania różne, można dyskutować na temat jego senowności, skutków. Ale nie można zaprzeczyć, że pamięć o nim niesie wartościowy przekaz. Przekaz wsparty prawdziwą, nie filmową odwagą, krwią, przekonaniem o istnieniu spraw wartych zagrożenia życia a czasem i śmierci. W dzisiejszych nihilistyczno-hedonistycznych czasach przekaz bezcenny. Szczególnie, że trafiający do młodziezy.

   Czas jakiś temu kolega Lumpen-bloger napisał, że ma dość trywializacji przekazu nt. powstania. Cóż, ja również. Ale postrzegam to jako niezbędny trybut złożony na ołtarzu metody jaką wybraliśmy na transmisję historii w czasy współczesne. Jeżeli ma to w dzisiejszym strywializowanym świecie funkcjonować, samo niestety musi podlegać w jakimś stopniu trwywializacji. Obok piosenek Lao Che muszą pojawić się piosenki pierdołowatych celebrytów. Tak jak (niestety) pojawiają się ich płyty z kolędami, których nikt nie kupuje, w każde swięta. Oczywiście, że mi się to nie podoba. Ale godzę się na to w imie dobra metody, która okazała się skuteczna.

http://www.lumpen-bloger.salon24.pl/211377,powstanie-warszawskie-wyeksplorowane-do-cna

1

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (62)

Inne tematy w dziale Polityka