Tusk jest mistrzem. Mistrzem politycznej prestidigitatorki. Wielu innych w jego sytuacji grzecznie by poległo a ON? Służba zdrowia gnije żywcem, podatki rosną w tempie przerażającym (czy Wy też słyszeliście o 25 proc VAT?), dziura budżetowa przyrasta w tempie geometrycznym, podobnie jak ilość finansowanej dzięki niej urzędniczej klienteli, mało kto kuma co się dzieje w śledztwie smoleńskim, które dzieki rozmiarom tragedii jaką bada teoretycznie ma potencjał posiadania znaczącego wpływu na polską politykę przez dziesięciolecia.
A mimo to jest wesoło! Tu państwowej spółeczce sprzedamy państwową spółeczkę, zmienimy kryteria liczenia długu, doliczymy do budżetu pieniądze Lasów Państwowych i voila, Rostowski może ogłosić plan na 40 miliardowy deficyt a to przecież już nic takiego. W tym czasie zresztą i ciemny i szarawy lud i tak zajmuje się fikołkami Palikota. Hopla! Hopla! Niewykluczone, ze ten nawet do Sejmu wfikołkuje, ale historia, to lepsze od "M jak miłość". A dla wymagających poważniejszej strawy duchowej trzydzisty ósmy odcinek sagi o krzyzu smoleńskim. Pojedzie czy nie pojedzie? Nie pojechał? No to trudno, to nie Hollywood, nie każda historia musi się kończyć happy endem. I trochę sensacji dla łaknących mocnych wrażeń. Pościg za królem dopalaczy. W ostatnim odcinku trzeba było złoczyńcę wypuścić. Wiadomo, taki chwyt, żeby ludzie drugą serię chcieli oglądać. A odnośnie poprzednich seriali to jakis pedofil został już wykastrowany? I na deser horror dla koneserów. Podziarana opozycja własnoręcznie podrzyna sobie gardło. Show must go on!
Geniusz. Po prostu geniusz.
Po prawej macie link (ten z babcią) do strony z całą masą rysunków do kupienia (np. na urodzinach salonu24 będzie ze zniżką 300 zeta:)) i lubienia. A jak nie to mi później nie marudzić tylko brać co dają;)

Inne tematy w dziale Polityka