Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
1078
BLOG

Stan permanentnej kampanii wyborczej (nowy rysunek)

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 15

   Ostatnich kilka lat upłynęło nam pod znakiem permanentnej kampanii wyborczej. Starcie Kaczyńskiego z Tuskiem od roku 2005 organizowało masową wyobraźnię wokół tego kto powinien zasiadać w "dużym pałacu". Poczynania głównych obozów politycznych nakierowane były na walkę głównie na tym właśnie polu. Można powiedzieć, że system polityczny w tym czasie był wokół tej kwestii ukonstytuowany. Późniejsze wydarzenia jedynie go utrwaliły i dodatkowo zdegenerowały.

   I znów mamy kampanię. Nowe drogi  ścielą nam się u stóp, nowe mosty pną się w górę razem z wieżowcami i aspiracjami. To znaczy dopiero będą się ścieliły i pięły kiedy już wybierzemy polityków, którzy dziś mamią nas wspaniałą przyszłością, poczciwymi gębami a co poniektórzy nawet ładnie wygolonym bikini. Po tym całym zamieszaniu puszczą do nas oko i powiedzą: "no chyba w to nie uwierzyliście, przecież wiecie że kampania wyborcza ma swoje prawa...:)))". a nam zostaną po tym festiwalu obietnic tylko zapomniane bilbordy z uśmiechniętymi ojcami narodu, farfocle plakatów tu i tam i kac. Znaczy moralny. A właściwie poczucie, że znów, frajerzy, daliśmy się wkręcić.

   A może przekujmy to w sukces? Skoro tak dobrze się znamy na robieniu wyborów powinniśmy się stać światowym centrum ich przeprowadzania? Otwórzmy szkoły spin-doktorów, dajmy dotacje drukarniom drukujacym plakaty i bilbordy, zaróbmy na tym skoro know-how i zapelcze już mamy:) W końcu na czym jak na czym ale na nawijaniu makaronu na uszy znamy się jak mało kto;)

1

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka