Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
706
BLOG

Cisza przedwyborcza nie jest narzędziem doskonałym ale...

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 20

   Naprawdę nie dziwię się tym, którzy psioczą na ciszę przedwyborczą. Jest to narzędzie tyleż zakłamane co nieskuteczne. Sposobów jej łamania jest mniej więcej tyle co średnio inteligentnych ludzi w kraju. Cóż z tego, że takie portale jak salon24 czy proste portale informacyjne nie mogą prowadzić agitacji czy podawać sondaży skoro można to swobodnie robić za pośrednictwem portali zagranicznych? A i trudno się dziwić dziennikarzom, w tym naszemu Gospodarzowi, że ciszy przedwyborczej nie lubi. Jako dziennikarzowi znacząco utrudnia mu ona pracę.

   A jednak gdyby mnie kto spytał czy byłbym za tym żeby ją zlikwidować odpowiedziałbym, że nie. W czasach mediokracji tak naprawdę nie mamy czasu na obywatelską refleksję. Dostajemy, jak na fejsbuku, gotowy przeżuty ale ładnie opakowany produkt do kochania lub nienawidzenia. Paczuszkę mielonki z procesu dziennikarskiego pt. "co pani/pan sądzi na temat tego co powiedziała pani/pan na temat tego co pani/pan powiedział", paru migawek z mniej lub bardziej sympatycznymi/srogimi portretami "wodzów", płytkiego komentarza wymęczonego łamaną polszczyzną i długich nóg pogodynki. W przypadku wyborów samorządowych mielonka ma znaczenie mniejsze ale biorąc pod uwagę silną ambicję partii do upolitycznienia każdej mozliwej dziedziny życia, wcale niemałe.

  Cisza przedwyborcza z pewnością nie jest narzedziem doskonałym ale trudno nie zauważyć efektu w postaci pewnego wyciszenia i tej pogodynkowej, płytkiej publicystyki  i szerzej całości przemysłu "informacyjnego". To daje szansę na pewną refleksję, przemyślenie sprawy wyborów i podjęcie bardziej świadomej decyzji. Dlatego skoro nas uwiera klnijmy sobie na ciszę wyborczą ale nie podnośmy na nią ręki.

1

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Polityka