Kilka lat temu kiedy razem z kilkunastoma kolegami darliśmy mordy przed ambasadą Białorusi wykrzykując nasze potępienie wobec metod bandyty Łukaszenki mogliśmy liczyć na poparcie przejeżdżających kierowców wyrażane klaksonem. I jak się później wielokrotnie okazywało to było wiele. Dziś dominuje raczej przekonanie, że to co się dzieje za naszą wschodnią granicą to nie nasza sprawa, Łukaszenka wcale nie jest taki zły a Białorusinom wolność do niczego nie potrzebna i fajnie im tak jak jest.
Dziś Łukaszenka w kolejnej farsie wyborczej zdobył pewnie coś koło 150 proc głosów, jak podała telewizja Biełsat lider opozycyjnego ruchu "Mów Prawdę" Uładzimir Niaklajeu został przez białoruskie ZOMO pobity do nieprzytomności, a na Placu Październikowym w Mińsku na największej od dawna demonstracji opozycyjnej zebrało się kilkadziesiąt tysięcy osób po to żeby zaprotestować przeciwko odzieraniu ich z podmiotowosci. Tłum ruszył w kierunku Placu Niepodległości. Symbolika równie niezamierzona co oczywista. Tym bardziej, że po drodzie, na ulicy Niamiha natarli na niego OMON-owcy. Bili kobiety, łamali ręce, odbierali dziennikarzom kasety z kamer. Ludzie krzyczą: "Za wolność!", "Precz z Gułagiem!". I ja powtarzam za nimi: Precz!
Bo oczywiście można powiedzieć, że to nie nasza sprawa i ja takie podejście rozumiem choć sam uważam, że oprócz tego że jesteśmy Polakami czy Białorusinami jesteśmy też ludźmi i nie powinniśmy zbyt łatwo przyjmować do wiadomości odbierania innym ludziom wolności pod pretekstem różnych specyfik kulturowych, cech narodowych, prawidłowości historycznych i równie durnych powodów. I nawet jeżeli już się nie pakujemy i nie jedziemy do Mińska wspierać kolejnej kolorowej rewolucji to przynajmniej dostrzeżmy potrzebę wolności Białorusinów, którzy wbrew temu co się niektórym wydaje nie są jedynie przygłupawą tłuszczą, której wolność do niczego nie potrzebna i która wolności nie rozumie. Żywie Białrus'!
p.s. protestujący śpiewają po białorusku "Mury" Kaczmarskiego
p.p.s. demonstracja stłumiona przy pomocy ogromnej masy fukcjonariuszy, setki rannych, czort wie ilu aresztowanych

Inne tematy w dziale Polityka