Cóż jednak znaczy lektura salonu24:)...ostatnio zrozumiałem dzieki niej w jakim dotychczas trwałem w błędzie sądząc, że za naszą wschodnią granicą mamy ostatnią (nie licząc Rosji) dyktaturę Europy, dyktaturę dyrektora sowchozu utrzymywaną za pomocą milicyjnych pałek, zabójstw politycznych, szykanowania opozycji i taniego gazu z Rosji. Jakże się myliłem kiedy zostawałem razem z kolegami Polakami i kolegami Białorusinami członkiem założycielem Związku na Rzecz Demokracji na Białorusi, jak strasznie się wygłupilismy drąc japy pod ambasadą wschodniego sąsiada usiłujac przypominać mu o tajemniczych zaginięciach opozycyjnych białoruskich polityków. Moja kulpa.
Dziś już wiem, że Białorusini sami sobie taką władzę wybierają (a przynajmniej nie ma dowodów na to, że to nie oni), że na Białorusi jest przynajmniej porządek, dziennikarze i organizacje pozarzadowe znają swoje miejsce, młodzież skupia się na nauce i rozwoju ku chwale kraju, wszyscy (oprócz warchołów rzecz jasna) mają gwarancję zatrudnienia a ten kto tych oczywistości nie dostrzega ten jest leming i zindoktrynowany przez wraże media. I wogóle nie powinien się mieszać w sprawy sąsiadów choćby i tylko posiadając na ich temat opinię (no chyba że opinię pozytywną). To już wiem.
No a z tej mojej świadomości wynika pewien wniosek. Skądinąd wiemy, że nie ma już Polski a premier Tusk organizuje swoje kondominium na wzór Białorusi. No a skoro na Białorusi jest git to może dobrze że tak robi? Wesprzyjmy naszego wiecznie młodego Bat'kę w jego walce o lepsze wspólne jutro! Co Wy na to? Nie? To o co chodzi, o to żeby być drugą Białorusią czy o to kto nas do tego raju doprowadzi?:)
http://wolnabialorus.org/foto/nfpicturepro/thumbnails.php?album=2






Inne tematy w dziale Polityka