Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa
346
BLOG

Sklep z Partiami i Aksjomaty Obywatela

Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa Polityka Obserwuj notkę 9

   Nasze życie ma wiele aspektów. Jako ludzie gramy w nim różne role. Nie role sensu stricto, ponieważ jeżeli nawet trochę przy ich kreacji udajemy to przecież nie tyle co aktorzy na scenie. Ale jednak role. Role matek, ojców, dzieci, pracowników, członków, zwolenników. I obywateli. Jako dorośli ludzie staramy się poukładać sobie aksjomaty i priorytety naszych ról. Moim zdaniem jako obywatele powinniśmy za podstawę przyjmować dwie zasady

1. Dobro jednostki i dobro rodziny (w zależności od konkretnych przypadków jednego, drugiego bądź obu) realizowane poprzez utrzymanie jednostki i/lub rodziny, zapewnienie jej bezpieczeństwa i dbanie o ich wszechstronny rozwój, w tym metafizyczny w duchu czy to wiary w istnienie Boga czy też wiary w jego nieistnienie.

2. Dobro ogółu (rozumianego zarówno jako mniejsze zbiory ( np. społeczność osiedla) jak i większe, które jedni wolą nazywać Narodem a inni Społeczeństwem, realizowane podobnie jak w pukcie pierwszym poprzez pozytywny wpływ zarówno na kształtujące je czynniki ekonomiczne, różnego rodzaju mniej przyziemne i inne.

   Demokratyczny system rządów za pośrednictwem przedstawicieli wybranych w wolnych, tajnych i powszechnych wyborach w teorii pozwala nam skupiać się na realizacji zasady pierwszej przy zachowaniu wpływu na sposób realizacji drugiej. W systemie, który nazwałbym Sklepem z Partiami wybieramy sobie Narzędzia, które wydają nam się do w/w celów najwłaściwsze. W praktyce system zakłócany jest na różne sposoby.

A. Narzędzie zaczyna uzurpować prawo do podmiotowości w układzie Narzędzie - Użytkownik

B. Użytkownik zniechęcony do jakości swojego wpływu na realizację zasad wymienionych na początku przyjmuje założenie, że Wszystkie Narzędzia Są Takie Same (niewłaściwe), w związku z czym Nic Się Nie Da Zrobić. Takie podejście choć nie pozbawione pewnej słuszności niejako "rozgrzesza" Narzedzia z ich błędów i powoduje postęp w ich degradacji opisany w punkcie "A"

C. Użytkownik zachwycony w jakiś dewiacyjny sposób swoim narzedziem z własnej woli zbywa na jego rzecz  podmiotowość, dobro Narzędzia stawia ponad dobrem ogółu, którego wymogi (lojalności, pracy dla wspólnego dobra, poczucia wspólnoty) niejako automatycznie na Narzedzie przechodzą, sam poprzez to stając się Narzedziem i przyczyną aberracji opisanej w punkcie "A"

   Takich zasad sam staram się na miarę swoich skromnych możliwosci pilnować, takie diagnozy zakłóceń ku rozwadze wskazuję i z pełną świadomością rozbudowanych możliwości Narzędzi oraz siły rzeszy uprzedmiotowionych przez nie Użytkowników pod rozwagę polecam:).

1

>>> Wypromuj również swoją stronę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka