W związku z atakiem koronawirusa rząd zabronił pojawiania się w miejscach publicznych osobom, które tego robić nie muszą.
Ulice puste, drogi także, żadnych korków.
Wniosek może być zadziwiający: wszyscy ci ludzie, którzy zostali zamknięci w swych mieszkaniach - są faktycznie niepotrzebni. Ci potrzebni - pracują, działają.
Czyli wszystkie nieroby i darmozjady są wyeliminowane. Czy to nie piękne?
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo