Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
126
BLOG

Dalsze losy Kuli

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Rozmaitości Obserwuj notkę 12
Zostawiliśmy Kulę nieutuloną w żalu po utracie ulubionego Pogranicznika.

Nie jest tak, że Kula całkowicie pogrążyła się w rozpaczy i abnegacji. Walczyła o swoje prawo do szczęścia na miarę swych sił i możliwości. Zawsze można ją było można spotkać za linią Biegu Piastów na specjalnym stanowisku umożliwiającym podbiegnięcie do niej na nartach.Niestety nikt nie zdołał dokonać wyczynu Jej Pogranicznika po biegu na 50 km. Z czasem, wobec ewidentnych braków  materiału dobrej jakości wymagania Kuli uległy ograniczeniom: zainteresowana była także  i uczestnikami krótszych tras, co o tyle była łatwiejsze, że ministra ograniczonej edukacji zlikwidowała nauczanie matematyki to i kto umiałby zliczyć i to do 50.

Raz zdarzyła się sytuacja rokująca nadzieję. Zawodnik z werwą ukończył bieg i miał nawet trochę sił na inne czynności.

Niestety, okazało się, że to była Justyna Kowalczyk, a zdarzenie miało miejsce jeszcze przed ekspansją wielopłciowości.

Była i druga sytuacja, gdy w zawodach wystartował Amstern. Co prawda deklarował bieg na 5 km, ale kto miałby te kilometry liczyć. Ważne, że po ukończeniu biegu Amstern ruszył z wielkim animuszem ku Kuli. Tyle, że ten animusz nie był naturalny. Okazało się, że goni go niedźwiedź, któremu Amstern w trakcie biegu naruszył mir gawry.

Amstern, z rozwianym wąsem, przemknął koło Kuli i runął w kierunku pobliskiego stoku narciarskiego nazywanego przez adeptów sztuki narciarskiej , "czarcim stokiem". Zjazd chyba doprowadził do znacznego uszczerbku na zdrowiu o czym świadczy poziom notek jaki zamieszcza ten poczytny bloger na portalu S24.

Jego wyczyn i tak zapisał się w annałach i legendach o księżniczce czekającej z utęsknieniem na szczycie szklanej góry, na swego wybawcę. A wiadomo, że kości  większości ze śmiałków bieleją pod górą.

Jedyną legendą dającą nadzieję jest legenda tatrzańska o narciarzu któremu udało się uciec przed koleją losu i zjechać żlebem śmierci, który nazwano jego imieniem "żleb Uznańskiego". Tylko to uratowało go przed Kulą.

Niedźwiedź goniący Amsterna na widok Kuli w całej okazałości, zatrzymał się, mruknął tylko AWRUK (copy by Lem) i pognał w dół w takim tempie, że fala uderzeniowa powaliła okoliczne drzewa blokując dostęp do gawry w której się schronił. Skala zjawiska była tylko trochę mniejsza niż efekt upadku meteoru Tunguskiego.

W tej trudnej, kobiecej doli, Kula nie załamała się i zaczęła szukać innych rozwiązań. Dołączyła do Parlamentarnej Grupy Dziewic z Odzysku. Zaczęła tam nawet odgrywać znaczącą rolę inspirując do odbycia w gmachu Sejmu rytualnego tańca godowego, który miał miejsce w ostatnią środę (popielcową zresztą). Taniec odbył się  przed wejściem do Sali Przesłuchań, gdzie za stołem oczekiwał sejmowy inkwizytor - Joński, gotowy do czynności śledczych (takie odniosłem wrażenie oglądając nagranie z wspomnianym tańcem).

Kula dołączyła do Najważniejszych Dziewic ugrupowania: Lempart i Nowickiej, które, mając już przydzielonego inkwizytora, układały rotę ustawy uniemożliwiającej odmowę udziału w staraniach o względy Kuli i pozostałych dziewic.  Kary mają być bardzo surowe i pełnić rolę profilaktycznie-odstraszającą. Inkwizytor, co opisywałem, w gotowości stoi.

Cóż, duch w narodzie ginie, co objawia się postępującą frustracją Pań. Ten wrzód trzeba przeciąć, a droga prawna wydaje się słuszna i sprawiedliwa. Nowi sędziowie, jacy niebawem zostaną mianowani zastępując nieudolnych neosędziów, z pewnością przyczynią się do poprawy sytuacji ku zadowoleniu Kuli i Parlamentarnej Grupy Dziewic z Odzysku.


Dalsze losy Kuli będę śledził i nie omieszkam  poinformować o pojawiających się przypadłościach.

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości