W zasadzie miałem nie iść na te wybory zniesmaczony "polskimi elitami".
Te wybory przedstawia się publice jako wojnę stronnictwa polskiego (PiS), ze stronnictwem proniemieckim (PO) + dostawki.
O ile chodzi o działalność Tuska - jest jednoznacznie antypolska i to zarówno w sensie walki z polskością (polskość to nienormalność), jak i likwidacji form organizacyjnych państwa (czy polskiego - to sprawa dyskusyjna).
Ale jaki jest ten "propolski" PiS?
Przecież to LK podpisał Traktat Lizboński. Do tego większość ustaleń prowadzących do likwidacji polskiej niezależności także została podpisana za rządów PiS. Także KPO, które miało być zawetowane - Morawiecki podpisał, a Pis poprosił o wsparcie "lewicę" w Sejmie z racji obstrukcji Suwerennej Polski.
Te podpisane ustępstwa były przedstawiane społeczeństwu jako takie, z którymi PiS walczy stosując różnego rodzaju tarcze osłonowe. Tyle, że czas działania osłon był ograniczony - i obecnie PO zbiera owoce zaprzaństwa. Ale jest to zgodne z polityką PO, więc zbytnia krytyka jest trudna w realizacji.
Są jeszcze inne opcje. Trzecia Droga. Tyle, że ostatnie "występy" Kosiniak - Kamysza, w odniesieniu do sytuacji na granicy z Białorusią, to już kpina z powagi sytuacji. Wyraźnie widać, że ten gostek, jak i cała jego formacja, powinni być trzymani z daleka od jakichkolwiek wpływów na sprawy polskie.
Hołownia jest niewiele lepszy - też się wykazał w Sejmie swoją niekompetencją.
Przedstawicieli "lewicy" jeszcze mamy w Brukseli - Cimoszewicz, Belka i in. wykazali się swoją polonofobią.
Konfederacja. To niespójna struktura. Przyznaję, że najbardziej zawiedziony jestem postawą Ruchu Narodowego, który nawet nie potrafi jasno wyartykułować swojego stanowiska, a występy Menzena są godne pożałowania.
Są jeszcze Samorządowcy. Dla mnie enigmatyczni. Bez jasnej wizji ideowej, a taka jest obecnie potrzebna.
Dlatego, jeśli zdecyduję się pójść na te wybory, zagłosuję na Polexit. Nie bym wierzył, że mogą wygrać, bądź zająć dobrą pozycję, ale po to, aby wskazać, że UE przynosi Polsce zagrożenie egzystencjalne. I to trzeba zamanifestować. Gdyby zaś udało się "wysłać" do Brukseli chociaż 1 posła z tego ugrupowania byłaby możliwość prezentacji faktycznie Polskiej Racji Stanu.
Coś pominąłem? Pewnie wiele można by dodać - tylko po co?
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka