Rok mamy dziwny i część owocówki dojrzewa wyjątkowo wcześnie - 10 dni, a nawet do 2 tygodni.
Tak też jest z moim cytryńcem. Zwykle "dochodził" pod koniec sierpnia, a nawet początku września. A tu już owoce czerwone i część miękka. Czyli zbliżają się zbiory.
Zatem, jak co roku zapraszam do deklarowania woli nabycia tego specyfiku.Jest problem z wysyłką, bo owoce szybko miękną i puszczają sok - bywa, że do odbiorcy docierają w formie "ciapowatej".
Do czego używać cytryńca?
Ja używam głównie suszonych owoców w czasie dłuższej jazdy samochodem. Pobudza, wyostrza wzrok. Utrzymuje ten stan ok. 2 godz., ale można cykl powtórzyć. Szczególnie w takich warunkach jak obecnie.
Leczy "kurzą ślepotę" i zapobiega chorobie wysokościowej - to sprawdziłem na sobie organoleptycznie w Tybecie.
W kuchni sok z cytryńca przewyższa swymi walorami sok z cytryny. To tylko dla koneserów jest ważne, ale taki łosoś zupełnie inaczej smakuje.
A poza tym - nie ma lepszej nalewki niż cytryńcówka - to dla koneserów.
Chyba ze dwa lata temu zaordynowałem zrobienie wina cytryńcowego. Podobno pobudza i zwiększa witalność. To na podstawie sugestii żony, która coś wyszperała na ten temat w internecie. Trochę piłem, ale wiosna dałem znajomym butelkę celem przetestowania. No i oni traktują to teraz jak "święty" napitek, którym raczą się po małym kusztyczku okazjonalnie z uwagi na smak i inne. Już mam zamówienie na balon 30 l. Także znajomi znajomych dołączyli do grona zainteresowanych.
Jest zaś problem ze zrywaniem. Żona nie chce - ma inne zajęcia, a ja mam już starczy niedowład rąk, co utrudnia to zajęcie.Jakby tak ktoś był zainteresowany samodzielnym zrywaniem....
No cóż - oczekuję wyrazów zainteresowania. Zaznaczam, że jestem koncesjonowany, czyli wystawiam paszport w razie potrzeby, gdyby komuś jakieś głupie myśli do głowy przyszły.
W poszukiwaniu natury pozdrawiam zza krzaka schizeandry chinensis.
członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości