Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
209
BLOG

Co czeka Europę w 2016?

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Polityka Obserwuj notkę 0

To nie profetyka, a zwykłe rozważania na podstawie bieżących analiz.

 

A zatem: Europa NIEMCAMI stoi.

Czy się to podoba, czy nie - stan ten jest oczywisty.

Praktycznie chyba tylko Niemcy mają nadwyżki budżetowe i to mimo wysokich wpłat do budżetu UE; ta sytuacja ma i będzie miała bardzo istotne znaczenie dla całej Europy.

Kraje dawnego "demoludu" zostały pozbawione przemysłu, a to, co pozostało, jest w rękach "zachodnch" właścicieli. Sterowanie gospodarką odbywa się teraz nie nakazami/zakazami, a egzekucją praw właścicielskich realizowanych w zgodności z niemieckimi zasadami. (Oczywiście - są odrębności, ale "obieg ogólny" działa na tej zasadzie.

Do tej pory system funkcjonował w miarę sprawnie, chociaż pojawia się coraz więcej zgrzytów i prób wykorzystywania sytuacji dla własnych korzyści (Grecja). Ostatnio jednak te zgrzyty zaczynają być genetyczną dysfunkcją. Stąd państwa także dokładające znaczne środki do wspólnej kasy (Anglia, Francja, ale i Węgry, i in.), zaczynają zastanawiać się nad swoją rolą. Dodatkowym czynnikiem niestabilności stała się Ukraina.

Do tego doszedł kryzys bliskowschodni i napływ uchodźców.

Efektem jest znaczne osłabienie struktur UE. Szczególnie groźna jest sytuacja w Niemczech. Z netowych informacji wynika, że nadwyżka budżetowa za 2014 rok wynosiła 21 mld EU, a koszt utrzymania uchodźców wyniósł w 2015 roku 23 mld EU.

Efektem będzie niechęć Niemców do zasilania budżetu UE we wszystkich wymagających interwencji sprawach. Także fundusze rozwojowe, które stanowią ważny element nowoprzyjętych, a ogołoconych z przemysłu, krajów - będą zagrożone. Czyli te kraje nie bedą chciały brać na siebie ciężarów związanych z rozwiazywaniem sytuacji kryzysowych, gdyż i tak nastąpi znaczący spadek spożycia.

O ile przy tym Niemcy są, być może, w stanie "zagospodarować" do 1 mln emigrantów, to już dalsze nawet kilkaset tysięcy bedzie stanowić poważny problem. Należy spodziewać się zamieszek. Podobnie w Grecji, Macedonii i krajach sąsiednich. Szczególna sytuacja może wystapić na Ukrainie, gdzie uzbrojenia jest dużo, emigranci nie będą mieli dostatecznego zaopatrzenia zewnętrznego i mogą "sięgać" po konieczne produkty. To może byc powód "gorącego" sporu - jeśli zaistnieja próby wyznaczenia "ukraińskiej drogi" dla uchodźców.

 

Pytanie jakie warto tu zadać dotyczy przygotowań Polski do tego scenariusza, gdzie Niemcy stają się źródłem niestabilności, a więzy kooperacyjne mogą ulec znacznemu osłabieniu?

Sytuacja jest trudna, a rozwiązania nie wdać. Przeciwnie - raczej może nastapić eskalacja konfliktów. Do jakiej skali dojdą? Obawiam się, że hamulce w tej dziedzinie - nie istnieją.

Dlatego - nie czy, a kiedy nastąpi esklacja?

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka