|
Gdzie i jak usytuować wolność w opisie cywilizacji?
Nawet prof. Koneczny pominął tę kwestię uznając, że wolność nie należy do wartości „cywilizacyjnych”, za które uznał "prawdę, dobro, piękno, dobrobyt i zdrowie"..
W moich rozważaniach dotyczących wolności wiązałem ją ze stosunkiem do prawa obowiązującego w społeczeństwie.
Definiując „WOLNOŚĆ – TO PRAWO DO ODPOWIEDZIALNOŚCI” wskazywałem, że może być ona rozumiana jako
- wolność „DO”,
- wolność „OD”.
Czyli albo jako wolność do wyboru postępowania zgodnie z istniejącymi unormowaniami, albo przeciwnie – odrzucając te unormowania.
Nawet jednak takie ujęcie nie lokuje wolności jako elementu struktury cywilizacyjnej. Nie bardzo wiadomo jak się do tego pojęcia „cywilizacyjnie” odnieść.
Warto dostrzec, że rzeczywiście – wolność nie jest elementem struktury, a INDYWIDUALNYM (PERSONALISTYCZNYM) STOSUNKIEM JEDNOSTKI DO TEJ STRUKTURY.
Drugą ważna konstatacją jest ta, że wolności nie można rozpatrywać w oderwaniu od innych wyróżników cywilizacyjnych, czyli nie jest to pojęcie samoistne. Jest NARZĘDZIEM (WYRÓŻNIKIEM) CYWILIZACYJNYM.
Przy wskazanych założeniach pojęcie i odczuwanie wolności staje się oczywiste; jest formą wyrażania naszego emocjonalnego stosunku do otoczenia. W sensie cywilizacyjnym rozumienie wolności zależne jest od struktury społecznej danej cywilizacji:
- w strukturze hierarchicznej istnieje tylko wolność „OD”,
- w strukturze egalitarnej – wolność rozumiana jest jako wolność „DO”.
Należy zaznaczyć, że w systemach hierarchicznych występuje pojęcie wolności „DO”, ale wyłącznie w obrębie danego szczebla struktury, gdzie obowiązuje egalitaryzm.
Wolność, jak to wcześniej zaznaczyłem, jest narzędziem cywilizacyjnym, podobnym personalizmowi, czy poczuciu własności, ale o tyle specyficznym, że jest to emocjonalna ocena dokonywana z punktu widzenia jednostki. Czyli jest to zewnętrzne strukturze narzędzie oceny cywilizacji.
Z kolei istotnym jest zaznaczenie, że staje się takim narzędziem dopiero w połączeniu z personalizmem, gdyż bez personalizmu jest pustym hasłem. Mało. Można rozważać wpływ zwrotny wolności na personalizm w tym sensie, że nie ma jednoznacznego kryterium, które określałoby moment zaistnienia osoby. Tu rzutowanie na ten moment może mieć fakt stosunku jednostki do otoczenia rozumianego jako oddzielenie się od niego, czyli „uwolnienie” ze zbiorowości, co może być uznane za początek wolności indywidualnej.
Początkiem wolności jest tu więc świadomość własnej odrębności, a to jest też początkiem personalizmu.
|