Bloger echo24 w bardzo emocjonalny, by nie rzec , nachalny, sposób upomina się o pieniądze dla niepełnosprawnych.
Przyznam, że mierzi mnie takie nachalne wymuszanie z poczuciem moralnej wyższości zakończonej nakazem podporządkowania się jedynie słusznej narracji.
Tymczasem dla mnie, a domniemuję, że i wielu innych osób, sytuacja nie jest jednoznaczna etycznie, a z wątpliwościami spotykam się w prywatnych rozmowach. Tyle, że znakomita większość ludzi jest sterroryzowana i boi się zaprezentować swoje stanowisko wobec medialnego nacisku środowisk związanych z różnego rodzaju roszczeniami, a gdzie to roszczenie na rzecz niepełnosprawnych wydaje się być uzasadnione. Brak zaś opcji etycznie przeciwstawnej, gdyż ta akurat zaangażowana jest w obronę "życia poczętego", co akurat musi być związana z linią roszczeniową.
Tymczasem, jeśli społeczeństwo ma poprawnie funkcjonować, to ilość tych, którzy są utrzymywani przez innych, a sami nie zapewniają sobie egzystencji, nie może przekroczyć granicy akceptacji - ta zależna jest od warunków w jakich żyjemy; na świadczenia może być przeznaczona tylko część wytwarzanych produktów, taka, która nie zakłóca normalnego funkcjonowania.
Żądanie, aby świadczenia były duże i bezwarunkowe - prowadzi do szybkiego przyrostu "świadczeniobiorców", gdyż zlikwidowana jest bariera odpowiedzialności za zaistniałą sytuację.
Bloger echo24 jednoznacznie opowiada się za bezwzględną i nieograniczoną wielkością świadczeń (raz uzyskane drogą wymuszenia będą prowokować do dalszych nacisków).
Świat blogerski jest niezbyt wielki mimo powszechności dostępu do netu. Warto zatem zastanowić się, co ukształtowało postawę blogera echo24.
Z Jego wpisów wynika, że prowadził bujne życie towarzysko-erotyczne, co zapewne mogło być przyczyna "kukułczych zjawisk" o negatywnych skutkach genetycznych.
Jednak jest też inny czynnik. Postawa blogera echo24 - to postawa człowieka nieodpowiedzialnego, a przynajmniej takiego, który chce tę odpowiedzialność pomniejszyć.
Seks ZAWSZE w podtekście ma element prokreacji. Luźne związki nie przyczyniają się do tworzenia poczucia odpowiedzialności.
Wnioskiem jest postawa blogera echo24, który , ze swej natury, odpowiedzialnością za skutki swych poczynań, stara się obarczać całe społeczeństwo.
Niestety, takie stanowisko jest coraz bardziej dostrzegane w "całokształcie" blogerskiej działalności tego poczytnego blogera. Coraz więcej stawianych tez nosi znamiona braku odpowiedzialności.
Komentarze