Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
126
BLOG

Jak żyć ... po polsku (6) z "Klerem" w tle

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Ten film nie jest arcydziełem wskazującym nowe drogi rozwoju. Jednak spełnia rolę bariery, której przekroczenie zmienia relacje społeczne w Polsce.


Wpływy KRK w Polsce są duże. Znacznie większe niż w większości krajów uważanych za katolickie. Jak do tego doszło?

Moim zdaniem, nastąpiło zbliżenie systemu etycznego istniejącego w dawnej Polsce, a kultywowanego w Rzeczypospolitej, z etyką doktryny katolickiej. Z wielkim wysiłkiem próbowano likwidować wszelkie, nieśmiałe nawet próby wykazania istnienia istotnych różnic. 

O ile przy tym, początkowo, różnice były niewielkie, co powodowało brak wrażliwości Polaków na ich występowanie, to wraz ze wzrostem wpływów KRK, naciski stały się coraz silniejsze, aż do zanegowania faktu istnienia odrębności źródeł etyki. Jednocześnie etyka katolicka wprowadzała coraz więcej elementów sprzecznych z polskością.


Obecnie dochodzi do uświadomienia, że po pierwsze występują różnice w polskim odczuwaniu etyki, a po drugie, że te różnice są na tyle istotne, iż należy mówić o odrębnych systemach etycznych.


Każdy system oparty na wartościach podstawowych tworzących podstawy cywilizacji kształtuje zasady etyczne  będące podstawą ładu społecznego. Jednocześnie tworzony jest system "kontroli wewnętrznej" - niezależnej od władzy wykonawczej. Czyli zazwyczaj reguł stanowiących podstawę systemu, a których kultywację powierza religii. Religia jest kultywatorem zasad, a odwołanie do "czynnika nadrzędnego" - boga, bogów, czy jakichś zjawisk kultowych, stanowi o niezależności sądów od bieżących działań władzy wykonawczej.

Zazwyczaj kultywatorami zasad religijnych jest specjalna kasta (kapłańska), której rolą jest właśnie kultywacja zasad przy stosowaniu określonych form liturgicznych.

(Najbardziej jaskrawym przykładem  jest sposób ukształtowania tej kasty w judaizmie, gdzie lewici zostali do tego przeznaczeni po krwawym stłumieniu buntu).

Kościół Katolicki (zachodni) został  zorganizowany systematycznie - instytucja kapłanów została rozdzielona terytorialnie w postaci parafii, diecezji itd. Geniusz Konstantyna owocuje w postaci terytorialnej struktury KRK. Bardzo skuteczna metoda dla systematycznej indoktrynacji społeczeństwa.


Należy zwrócić uwagę, że ten system etyczno - religijny był dostosowany do struktury Cesarstwa Rzymskiego. Po jego rozpadzie zawsze był wykorzystywany przez tych, którzy rościli sobie prawo do sukcesji.

W przypadku Polski (i innych państw słowiańskich), nastąpiło wymuszone połączenie systemów etycznych i sukcesywne ich ujednolicanie. Proces ujednolicania etyki wiązał się z powiększanym wpływem religii na władze wykonawcze, aż do uzyskania nadrzędności. W takim przypadku powinna zostać wytworzona nowa struktura dbająca o czystość ideową. Tego nie zrobiono i stąd, można sądzić, zaczęły pojawiać się niespójności ideowe, które próbowano "odsunąć" nadając instytucji walor świętości, a to powodowało, że status ten zaczęli sobie przypisywać także członkowie struktury.


Obecna sytuacja związana z klerem (i "Klerem"), dotyczy marginalnej (na pozór) grupy księży zamieszanej w aberracje seksualne.  "Na pozór", gdyż wszelkie inne aberracje - jak umiłowanie bogactw itp., także do tej sfery należą. Ich genezą jest stwierdzenie, że jako członek "świętej" instytucji czyniącej dobro, tych cech nabywa także każdy członek tej instytucji. Swym działaniem "rozsiewa" dobro. Zatem jeśli zdarzy mu się jakiś czyn nieetyczny, to wobec ogromu dobra jakie świadczy społeczeństwu, ta "odrobina zła" jest nieistotna.

Efektem filmu i dyskusji jakie się pojawiają i będą pojawiać, jest zmiana postrzegania roli księży i KRK w społeczeństwie - zwłaszcza polskim. Miejmy nadzieję, że będzie to powrót do rzeczywistej roli struktury religijnej jako kultywatora wartości fundamentalnych.


System etyczny wpajany społeczeństwu polskiemu przez KRK jest w znacznej mierze zgodny z polskością i stanowi o normach funkcjonowania społeczeństwa. Odrzucenie tego wpływu, jeśli nie  zostanie ukształtowany system alternatywny, spowoduje wiele perturbacji, które kiedyś kończyły się wojnami domowymi. Warto sobie to uświadomić.

Wnioskiem jest stwierdzenie, że potrzeba ukształtowania systemowego zasad na jakich ma istnieć i funkcjonować Rzeczpospolita Polska. Bez tego łatwo będzie narzucić nam jakiś kolejny zdegenerowany system, który doprowadzi do likwidacji polskości, a co za tym idzie - także polskiej państwowości.

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo