Różne są opinie i wiadomo zwycięzców się nie sądzi, ale ..
Czy wysokie zwycięstwo Polaków nad Izraelczykami świadczy o dobrym poziomie gry reprezentacji?
Oglądając powtórki i wybrane fragmenty gry łatwo zauważyć, że tak naprawdę to tylko pierwsza bramka była "wypracowana".
Pozostałe trzy - to efekt debilnej gry Izraelczyków.
Zagranie ręką w polu karnym - typowy przejaw braku podstawowego wyszkolenia.
Trzecia bramka , Grosickiego, wyraźny błąd bramkarza. Tak to chyba bronią bramkarze na meczach trampkarzy.
No i czwarta - to już kolejny "popis" bramkarza, bo strzelenie gola w takiej sytuacji to już tylko formalność.
Jedyne, co się nasuwa na myśl, że Izraelczycy przyjechali tu licząc na jakieś specjalne uprawnienia z racji rzekomych krzywd wyrządzonych im przez Niemców, a za co oczekiwali rekompensaty od Polaków.
Bo w piłkę to raczej grać nie umieją, a geszeftu w tym wypadku nie dało się zrobić.